Czasami śni mi się taki oto sen: Padła główna wygrana Lotto. Cała pula trafia do jednej osoby-okrągłe 7 milionów. Do moich drzwi dzwoni dzwonek. Otwieram. To Komisja Wielkiej Kumulacji. “Co jeszcze mieliśmy zrobić?! Wybraliśmy Pani ulubione liczby, wygrany los padł w pobliskim kiosku. Zawsze powtarzała Pani, że będzie grała ale tylko wówczas gdy kumulacja wyniesie 7 milionów. Dlaczego nie wypełniła Pani kuponów?”, pytają.
Ilu Ludzi na świecie, tyle różnych myśli, marzeń, pragnień. Istnieją jednak prawdy uniwersalne, do których wszyscy dążymy. Są nimi z pewnością miłość, zdrowie, poczucie bezpieczeństwa…szczęście. “Obyś zawsze była szczęśliwa” życzyli mi Rodzice. O szczęście walczymy. Szczęścia szukamy. Dla szczęścia gotowi jesteśmy wiele poświęcić. Czy jesteś szczęśliwy? Czym dla Ciebie jest szczęście? Często zadajemy to pytanie najbliższym.
O tym, jacy jesteśmy decydują trzy nierozłączne elementy: geny, doświadczenie a także tendencyjność poznawcza. I tak jak nie jesteśmy w stanie wpłynąć na dwa pierwsze czynniki, to sposób w jaki odbieramy rzeczywistość zależy tylko od nas.
Każdego dnia kształtujemy nasze oblicze. Stajemy przed tysiącami wyborów. Decydujemy czy wstaniemy prawą nogą, czy uśmiechniemy się do swojego odbicia w lustrze, jak zjemy, czy poddamy się rutynie w pracy, czy też właśnie dzisiaj otworzymy na nowe wyzwania.
Czy wiecie jak najszybciej można zbadać naszą formę psychiczną? Wystarczy porównać siebie do Dziecka. Ono od samego rana budzi się z energią, nie chodzi, a podskakuje, nucąc pod nosem ulubioną melodię. Jest radosne, wesołe. Pozbawione stereotypów i uprzedzeń. Z nadzieją patrzy w przyszłość i cieszy się chwilą.
Często analizuję współczesny świat….i zastanawiam się na której szali zatrzyma się waga. Z jednej strony posiadamy ogrom możliwości, niewyobrażalny dla poprzednich pokoleń. Wystarczy obrać sobie cel a potem iść w świat i działać. A z drugiej strony odnosi się nieodparte wrażenie, że ta pogoń zgubiła gdzieś po drodze sam sens wędrówki zwanej dalej życiem.
Kiedyś lecąc samolotem nie mogłam oderwać oczu od pewnej Rodziny. Ona elegancka z nieco surowym wyrazem twarzy-nie odrywała oczu od laptopa, on zaczytany w dokumentach, z nimi chłopczyk ok. 4 lat z nosem w tablecie i córka – nastolatka z iPadem w ręku, nie wyjmująca słuchawek z uszu nawet na chwilę. Lecieliśmy trzy godziny a cała czwórka zamieniła ze sobą może dwa słowa….
Dążymy do perfekcjonizmu, sukcesu, posiadania wciąż lepszych rzeczy. Uwierzyliśmy, że nasz wewnętrzny dobrostan, jest uzależnione od tego co na zewnątrz.
Jeśli więc siedzisz z przyjaciółmi/rodziną przy niedzielnym stole i zamiast koncentrować się na chwili przyjemności, która własnie trwa – obmyślasz napięty grafik nadchodzącego tygodnia, denerwujesz na samą myśl o spotkaniach, które przyjdzie Ci odbyć.
To wiedz że właśnie wtedy umyka Ci życie…
Bo szczęście to chwila która właśnie trwa…Zdolność do dostrzegania wyjątkowości mijającego czasu.
To, co nam się przytrafia nie musi być niesamowite, nie musi być doskonałe czy zapierające dech w piersiach! Ważne że będzie dobre, zgodne z nami i prawdziwe, na jawie…
Gdybyście kiedykolwiek mieli wątpliwości czy macie powody do uznania siebie za wystarczających szczęśliwców, polecam ten film, znaleziony przypadkiem w sieci a który z całą pewnością zapamiętacie na długo:
http://youtu.be/6uoIeoZQ0ys
Dzisiejsza kumulacja po raz kolejny wyniosła SIEDEM. Zachodzicie pewnie w głowę “czy wypełniłam”?
Otóż ze strachu przed spełnieniem snu, które bywają prorocze….nigdy tego nie zrobię.
Miał rację Sławomir Lachowski, twierdząc że
droga ważniejsza jest od celu…
A ja ze swojej ścieżki, nigdy nie chciałabym zboczyć…
Zapytałam koleżanki co to jest szczęście? a Ona, jako przykład najszczęśliwszego człowieczka świata jakiego znam (naprawdę ona ma przyklejony uśmiech na twarzy, zawsze szczery), mówi: “Szczęściem jest życie, bo je masz.” Dla mnie szczęście to małe i ulotne chwile, uśmiech przypadkowo spotkanej osoby, słońce gdy świeci i deszcz gdy pada… I dziś do mojej listy dodaje jeszcze to: mam dziś szczęście mam, bo spałam 4 godziny. 😛 wcale nie zmęczona i szczęśliwa pozdrawiam! 🙂
Zapytałam moją koleżankę (przykład człowieka z przyklejonym uśmiechem zawsze, wszędzie i mimo wszystko), co to jest szczęście? A ona: “szczęście to życie, bo je masz”. Ja szczęście odnajduje w słońcu, gdy świeci, w deszczu, gdy pada, małych rzeczach, ulotnej chwili, przypadkowym uśmiechu spotkanej na ulicy osoby… dziś stwierdzam, że mam nie lada szczęście, bo spalam 4 h. 🙂 pozdrawiam wcale nie zmęczona 😉
Piękny post! Jakie to dzisiejsze to zaganianie i brak chwili, aby czerpać to co najprzyjemniejsze z życia. Sama często popełniam myśli na ten temat, nie rozumiem tego całego pośpiechu, tej rekompensaty materialnej spowodowanej brakiem czasu oraz tej otoczki powierzchownego szczęścia. Bo szczęście to coś więcej… Pozdrawiam!
Dziekuje za ten post! Jakie to wszystko prawdziwe…
[…] tekst o szczęściu ostatnio przeczytałam u Lady of the House warty przemyślenia i zastanowienia się nad […]
Dobrze powiedziane (napisane) Gosiu 🙂
Szczęście. Zawsze składając życzenia życzę ludziom przede wszystkim zdrowia, szczęścia, optymizmu i miłości. Możemy zaprogramować się na bycie szczęśliwymi. Trzeba pamiętać o tym co ważne, bo przez media mamy zaburzone spojrzenie na świat. Cały czas chcemy więcej i przez to nie jesteśmy zadowoleni obecnym stanem rzeczy. Ważnym jest, by zdawać sobie z tego sprawę. Bliska memu sercu jest filozofia minimalizmu.
Buziaki!
Agnieszka
WOW, zanim napisałam ten komentarz pozostawiłam sobie chwilę na otrząśnięcie się. Piękny wpis, mądry i przypominający nam o ulotnych chwilach z życia, które nawet niezauważenie sprawiają nam wielką radość. Czym jest dla mnie szczęście? Szczęściem jest dla mnie życie, które dostałam. Nie każdy miał takie szczęście. Choć czasem narzekam na mamę czy na szkołę prawda jest taka, że w głębi serca tak nie myślę. Inni mają gorzej, nie mogą w tej chwili korzystać z laptopa, nie mają ciepłego domu i martwią się o to czy przeżyją kolejny dzień, czy w domu wystarczy na chleb, a ja nadal narzekam. Uwielbiam tego typu posty, bo skłaniają moją duszę do refleksji. Jeszcze raz wielkie WOW i gratulację! Masz wielki talent, obyś nigdy nie przestała pisać.
http://paulaa-bloog.blogspot.com
Świetny wpis. Naprawdę daje wiele do myślenia. Też uważam, że prawdziwe szczęście to dostrzeganie dobrych momentów w codziennym życiu.
Szczęście to cieszenie się z każdej chwili, z rzeczy drobnych, z tego co mamy a nie z tego co chcielibyśmy mieć. W tym całym pośpiechu nie dostrzegamy wielu rzeczy. Warto czasem się zatrzymać na chwilę i pomyśleć nad tym co robię, do czego dążę. Bardzo fajny blog.
Szczęście jest wtedy….. no właśnie, kiedy? Jak jest się zdrowym, gdy najbliżsi są zdrowi. To już jest szczęście. A kiedy jeszcze? Kiedy ma się czas na swoje pasje i miłości. I właśnie, gdy tę miłość się ma….
Trafiasz tym wpisem w samo sedno i szkoda, że tylko tak nieliczni mogą Twój wpis przeczytać, bo może pozytywne nastawienie byłoby normą, a nie tylko czymś sporadycznym.
Bardzo wzruszający filmik ;-(
Szczęściem jest gdy mamy kochające osoby w okół siebie i możemy sprawiać im radość 🙂
fajny wózek dla lalek http://www.krainaekozabawek.pl/99-wozki-dla-lalek też komuś może sprawić radość 🙂
Mądra prawda płynie z wpisu, każdy z nas w inny swój doskonały sposób jest zdefiniować szczęście. Jedni je doceniają bardziej a przede wszystkim je dostrzegają. Bo szczęście nas spotyka co dnia lecz mało kto go dostrzega i docenia. Innym potrzebny jest obserwator który im w odpowiednim momencie uświadomi jakim farciarzem w życiu się jest mając miłość, dom, 2 ręce, znajomych…
Wyznacznikiem szczęścia jest codzienne życie. Nasze postrzeganie tego zjawiska zależy w dużej mierze od jego niedoboru. Gdy nie mamy zbyt wielu pieniędzy uważamy że nie jesteśmy szczęśliwi a one by nam szczęście dało, gdy nie mamy miłości czujemy się nie szczęśliwi… Pomijam aspekty które dają nam szczęście codzienne i bezcenne, bo jakąkolwiek składową naszego życia byśmy sobie odjęli to bez niej nie czuli byśmy się szczęśliwi. Jednych cieszy to co jest widzą radość z każdego sdnia innym niestety trzeba dostrzegać te malutkie składowe ogromu szczęścia jakie spotyka nas codziennie bez naszego udziału.