Po publikacjach relacji na IG z naszej podróży do Londynu, niemalże każdego tygodnia otrzymuję po kilka zapytań i próśb o polecenie miejsc wartych odwiedzenia w trakcie krótkiego wypadu do Anglii. Przygotowałam dla Was przewodnik po miejscach, które udało nam się zwiedzić w trakcie naszego 5-dniowego pobytu oraz przydatne informacje, które pomogą Wam uniknąć zaskoczenia w 2023.
Nasz wyjazd był sprowokowany nawiązaniem nowej współpracy z producentem mebli i dodatków do asortymentu FortheHouse. Bardzo się cieszę na tą współpracę! Jak doskonale wiecie uwielbiam wnętrza ciepłe, przytulne i klimatyczne. Angielskie wnętrza oferują gustowną mieszankę wiktoriańskich inspiracji i wiejskich motywów rodem z typowego „cotton house” w jednym. A przy tym posiadają w sobie wiele kolonistycznych akcentów, romantycznych wykończeń i eleganckich sztukaterii. Nowe meble i dekoracje w stylu angielskim są sukcesywnie dodawane do sklepu online, więc z góry wszystkich zapraszam do odwiedzin: www.forthehouse.pl
W związku z tym, że w Anglii nie byliśmy kilka dobrych lat, a dzieci nie miały jak dotąd okazji być tam wcale, postanowiliśmy połączyć miłe z pożytecznym i wyjazd przedłużyliśmy do 5 dni, aby zwiedzić główne atrakcje i centralne punkty Londynu. Jako osoba żyjąca z kalendarzem i planująca każdą godzinę, nie inaczej podeszłam do naszej wycieczki. Szybko się okazało, że Londyn to nie jest miejsce na tracenie czasu na rozmyślanie “co by tu porobić”, bo raz że jest to ogromne miasto i wszędzie jest albo “bardzo daleko” albo “bardzo, bardzo daleko”, a dwa że miejsc do zwiedzenia jest tak wiele, że nie sposób jest zwiedzić wszystkiego w zaledwie 5 dni.
Co warto wiedzieć przed wyjazdem do Londynu w 2023?
- W Londynie nie zapłacisz gotówką: a przynajmniej w 70% z miejsc! Począwszy od restauracji po uliczne sklepiki i taksówki. Często już nawet w witrynach sklepowych można zauważyć kartkę z napisem: “We don’t accept cash-payments”. Podobne doświadczenia miałam zresztą podczas pobytu w Paryżu. Powoli przechodzimy na bezgotówkowe płatności i jest to trend dobitnie widoczny w krajach szybko-rozwijających. Kiedy zaskoczona tym faktem zapytałam kelnera z czego to wynika, wytłumaczył, że to zjawisko nasiliło się głównie podczas pandemii ze strachu o możliwość transmisji zakażenia. Żałuję, że nie wiedziałam o tym przed wyjazdem, gdyż jako fanka płatności gotówkowych nie byłam na to przygotowana.
- W Londynie jest stosunkowo drogo: Londyn to jedno z najdroższych miast Europy – to nie podlega dyskusji. Dla przykładu przeciętne ceny za obiad dla 4-osobowej rodziny są o 30-40% wyższe niż w Polsce. Mieliśmy okazję porozmawiać z Polakiem na co dzień pracującym od lat jako manager we włoskiej pizzerii i przyznał, że w latach ubiegłych za swoją pensję żył na dobrej stopie. Był w stanie utrzymać rodzinę, odłożyć oszczędności oraz wybrać się na wakacje dwa razy w roku. Od 2 lat ta sama pensja wystarczy jedynie na życie w Londynie. Przyczyną jest tak jak na całym świecie ogromna inflacja ale też wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
- W Londynie spotkasz mnóstwo Polaków: W Londynie niemalże na każdym kroku można spotkać rodaków, którzy zresztą słysząc język polski sami zagadują albo chcą się przywitać, albo żeby zapytać czy mogą w czymś pomóc. To było dla nas bardzo miłym zaskoczeniem
- Taksówka angielska to zawsze dobry wybór: Londyn jest naprawdę ogromnym miastem (jego wielkość to dokładnie 3 razy nasza Warszawa). Jeśli wybierasz się na krótki pobyt do Londynu i nie do końca orientujesz się w tym mieście, to nie proponuję abyś poruszał się metrem czy autobusami, bo koniec końców i tak drugie tyle musisz przejść pieszo. Najlepszym środkiem komunikacji są według mnie taksówki, które w porównaniu z metrem i o ile nie jesteś właścicielem kart miejskich kosztują podobnie, a przy tym masz pewność, że wszędzie zdążysz na czas.
- Warto dokładnie zaplanować swój wyjazd do Londynu: Szczególnie jeśli wybierasz się na krótki pobyt w Londynie warto dobrze i dokładnie go przemyśleć. Ja planowałam maksymalnie 2-3 atrakcje w ciągu jednego dnia. Wszystkie bilety począwszy od autokaru z lotniska po bilety do muzeów i wejściówki na stadion zakupiłam jeszcze w Polsce. Udało mi się zakupić wiele biletów typu FAST PASS (czyli bez konieczności stania w kilometrowych kolejkach). Sprawdzony portal, na którym kupisz wstęp do większości miejsc to: GETYOURGUIDE.PL Portal jest naprawdę genialny, bo po pierwsze pozwala uzyskać gwarancję dostępności miejsca (Londyn o każdej porze roku ściąga do siebie ogrom turystów), po drugie jest taniej niż kupując bezpośrednio przed wejściem, a po trzecie na kilka godzin przed atrakcją możesz odwołać swój pobyt i w tym samym momencie uzyskujesz zwrot środków na konto.
Co warto zwiedzić w Londynie?
London Eye
Swoją londyńską przygodę warto rozpocząć od koła widokowego London Eye, które zapewni Wam namacalny obraz ogromu tego miasta! London Eye ma aż 120 metrów średnicy i wykonuje jeden pełny obrót w pół godziny poruszając się z prędkością 26 centymetrów na sekundę. Jest to na tyle wolno, że do kapsuły wchodzi się bez zatrzymywania koła i w zupełności wystarczająco aby w móc w pełni podziwiać panoramę miasta. Dla nas pobyt w kapsule był ogromną frajdą. Polecam wyróżnioną relację na moim IG.
The London Dungeon
Tuż obok London Eye, znajduje się muzeum prezentujące mroczną historię Londynu. Tutaj odkryjesz cieszący się nienajlepszą sławą okres historyczny miasta. Usłyszysz, dotkniesz, a nawet poczujesz….To coś dla osób naprawdę o mocnych nerwach. Określiłabym to jakby udział w horrorze na żywo. Pamiętam, że miałam okazję zwiedzenia muzeum w trakcie wycieczki szkolnej i towarzyszące uczucie strachu pamiętam do dziś! Wspomnienia z muzeum były na tyle silne, że nie zdecydowałam się wejść tam po raz drugi. Jednak chłopaki to już inna bajka;) Emocje sięgnęły zenitu ale jednocześnie wspominają London Dungeon jako najlepszy pobyt w muzeum, w którym kiedykolwiek mieli okazję gościć. Osobiście nie polecam wysoko wrażliwym. W zamian obok znajduje się muzeum Shreka i Sea Life;)
Rejs po Tamizie w porze podwieczorku
Po wyżej wymienionych atrakcjach i pozostając w okolicach London Eye, świetnym wytchnieniem może się okazać rejs po Tamizie. Rejs w dół Tamizy pozwoli na obejrzenie wielu z historycznych zabytków miasta. Delektując się pysznym podwieczorkiem z kawą i herbatą zobaczymy w pełnej krasie przykładowo: Tower of London i Tower Bridge. Odbyłam już taki rejs po Sekwanie i zawsze chciałam pokazać taki spacerowy statek swoim dzieciom, bo nie jest to atrakcja dostępna w każdym europejskim mieście i z pewnością warta swojej ceny. Wybierając się na rejs zwróćcie koniecznie uwagę na zalecenia. Na wielu statkach obowiązuje specjalny dress code.
Madame Tussauds
Muzeum figur woskowych było numerem jeden na mojej liście londyńskich atrakcji. Pamiętam jak wielkie wrażenie zrobiło na mnie to miejsce kilka lat temu!!! Nie inaczej było tym razem! Wśród zwolenników Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud są zarówno młodsi jak i starsi bywalcy. W muzeum będziecie mogli ocenić stopień podobieństwa figury do takich postaci jak: Marylin Monroe, Elżbieta II, David Beckham, czy Beatelsi. Dzieciaki na pewno chętnie ustawią się do zdjęcia ze Spidermanem, Shrekiem lub Agentem 007. Najlepsze jest to, że wszystkie figury w Madame Tussaud są na wyciągnięcie ręki. Nie są w żaden sposób oddzielone od odwiedzających, a więc każdą postać można dotknąć, bez obaw o nerwową reakcję ochrony. Obecna kolekcja dostępna jest w 9 salach. Podróż po Sali Filmu, Sali Muzyki czy Sali Sław na pewno Was zachwyci. Dla lubiących się bać polecamy Salę Strachu. No i oczywiście nie może Was zabraknąć w Sali Piratów z Karaibów. Co najciekawsze – muzeum Madame Tussauds jest stale żywe i w ciągu jednego półrocza potrafi totalnie zmienić swój wystrój.
Pałac Buckingham
Być w Rzymie i nie zobaczyć papieża? To tak samo jak być w Londynie i nie zobaczyć Pałacu Buckingham. W końcu to miejsce stanowi główną rezydencję królewską. Warto wybrać się tutaj szczególnie podczas zmiany warty strażników, Ci od lat budzą szczególne zainteresowanie turystów. Zmiana warty ma miejsce w każdy poniedziałek, środę, piątek i niedzielę o godzinie 11. Ubrani w czerwone bluzy mundurowe i czapki z futra członkowie Gwardii Królewskiej przekazują sobie w tym czasie sztandar królewski, co stanowi bardzo widowiskowe i bardzo londyńskie wydarzenie.
London Tea at 5:00 pm
Będąc w Londynie szkoda byłoby nie skosztować londyńskiej herbaty na którą czas przypada dokładnie o godzinie 17:00. Dobrą sposobnością ku temu może się okazać specjalny londyński autobus dwupiętrowy, który zabierze nas na przejażdżkę po ulicach miasta. Taka przejażdżka to 3w1. Pozwala na podróż klasycznym autobusem, wypicie pysznej herbaty, a przy tym podziwianie piękna miasta z nieco wyższej perspektywy.
Stadiony: Webley i Emirates
To będzie powrót do przeszłości…mając 13 lat i będąc na szkolnej wycieczce, zabrano nas na stadion Wembley. Był to wtedy dla mniej najnudniejszy punkt całej podróży, bo co ja na tamten czas mogłam wiedzieć o piłce nożnej i co mnie to mogło w ogóle obchodzić? Z całego wydarzenia zapamiętałam jak po powrocie zadzwonił do mnie kolega ze starszej klasy i błagalnym głosem prosił o odbitki ze stadionu (wtedy zdjęcia wywoływało się z kliszy). Przez myśl mi nawet nie przeszło, że 10 lat później urodzę syna, który od 4 roku życia nie będzie widział świata poza footballem….Nigdy nie wiadomo co nam przyniesie życie…Tak jak wtedy dla kilkunastoletniego chłopca była ważna odbitka zdjęcia ze stadionu, tak dla mojego syna możliwość obejrzenia na żywo jednych z najbardziej popularnych stadionów w Europie było ogromnym marzeniem.
Warner Bros: Harry Potter
Jeśli dysponujecie 1 wolnym dniem i przede wszystkim: jeśli jesteście fanami Harrego Pottera, warto wybrać się na wycieczkę do studia Worner Bros. Do studia zabierze Was specjalny autobus z centrum Londynu. Warner Bros pozwoli Wam wejść za kulisy planów zdjęciowych Harry’ego Pottera, obejrzeć magiczne rekwizyty i kostiumy a także przejść się śladami swoich ulubionych bohaterów od Hogwarts Express po Wielką Salę.
Oxford Street
Chcąc poczuć zapach i sedno Londynu, warto przejść się po jednej z najbardziej popularnych ulic tego miasta: Oxford Street. Oxford Street jest to ulica pełna sklepów po każdej stronie oraz w mniejszych uliczkach od niej odchodzących. W ostatnich latach zostało udowodnione, że Oxford Street jest najbardziej ruchliwym obszarem handlowym na całym kontynencie europejskim!!! Tutaj sklepy i restauracje po prostu się nie kończą…
Cotswolds
I teraz sedno. Tak jak nie wyobrażam sobie w najmniejszym stopniu życia na codzień w pędzącym Londynie, tak wycieczka do Cotswolds, potrafi odczarować totalnie całokształt Anglii. Cotswolds to drugi co do wielkości obszar niezwykłego piękna przyrody (Area of Outstanding Natural Beauty, AONB) w Wielkiej Brytanii. Charakteryzujący się falistymi wzgórzami i klasycznymi brytyjskimi wioskami. Tutaj życie płynie zdecydowanie wolniej i przyjemniej niż w samym Londynie. Piękno Cotswolds stanowią urocze krajobrazy, wąskie wiejskie drogi i panoramiczne widoki na pagórkowaty krajobraz. To miejsce to magiczna bajka i wspaniała sceneria do życia…
Jadąc na lotnisko, co było zwieńczeniem naszej 5-dniowej wycieczki, mieliśmy mieszane uczucia. Z jednej strony był to ogrom pięknych wspomnień, wrażeń i doznań wyjątkowego miasta, a z drugiej strony był też niedosyt, że tak wiele jeszcze miejsc zostało pominiętych jak chociażby Muzeum Historii Naturalnej (znanego z wielu filmów) z gigantycznymi dinozaurami, Muzeum Brytyjskie (do którego ciągną się wielogodzinne kolejki), czy zwiedzanie bajecznych uliczek Notting Hill i wielu kultowych restauracji, piekarni i kawiarni znanych mi doskonale z Instagrama, które zawsze chciałam odwiedzić osobiście. Londyn to wspaniałe miasto, Anglicy są życzliwymi Ludźmi (a przynajmniej tylko takich poznaliśmy), a pogoda (tu niespodzianka) – ani razu nie była deszczowa!
Na koniec muszę jeszcze odpowiedzieć na jedno z najczęściej pojawiających się pytań i tym samym polecić genialny hotel, w którym się zatrzymaliśmy, z doskonałą lokalizacją, pięknymi pokojami z widokiem na panoramę Londynu:
Leonardo Royal Hotel London: Tower Bridge