Tak – stale badam modę, śledzę trendy i eksperymentuję. Lubię bawić się stylami. Wciąż coś zmieniam i przerabiam. Istnieje jednak taki jeden miesiąc w roku, gdzie wszystko musi być “po staremu”. Choinka musi się zielenić. Kuchnia powinna pachnieć cynamonem, suszonymi grzybkami i piernikiem. A światełka koniecznie muszą migotać, przynajmniej w co drugim oknie…
Pytacie o tegoroczne trendy świąteczne…
Jest ich kilka:
– połączenie złota i czerni
– naturalne kolory ziemi/styl skandynawski
– kraina lodu, czyli przeniesienie krajobrazu zimowego do środka domu
– od kilku sezonów również górują pastele…
Osobiście żaden z nowych wzorców nie jest w stanie zastąpić mi magii, jaką tworzy tradycja. Grudzień jest dla nas miesiącem przygotowań, dekoracji, pieczenia, śmiechu i radości. Lubię w każdym kącie zaznaczyć ten wyjątkowy okres. Pełno u nas latarni, lampek, girland i czerwonych dodatków… Uwielbiam tradycyjne kolory. Zieleń, czerwień i biel – jak żadne inne barwy nadają bajkowy nastrój grudniowej aurze….
Święta posiadają czarodziejską moc czynienia z nas Ludzi szczęśliwszych, weselszych i nieco bardziej beztroskich….Jeżeli za sprawą dodatków możemy podkreślić ten wyjątkowy okres w roku, warto przyłożyć wszelkich starań aby ta magia była wszechobecna i została z nami jak najdłużej..Dlatego zachęcam Was do dekorowania przestrzeni wokół siebie! Nie dajmy się zwieść ponurej aurze za oknem!
Weekend przedświąteczny przed Nami!
Do dzieła!
Pięknie wygląda Twój dom, widać już świąteczny klimat 🙂
Masz racje. Święta to czas gdzie nikt nie powinien kierować się trendami, a odtwarzać obraz świąt jakie kojarzą nam się z beztroską i dzieciństwem.
Zgadzam się z Tobą. U nas tez króluje tradycja, wracamy do korzeni. Pięknie u Was. Pozdrawiam Marta
Zgadzam się z Tobą. U mnie też króluje tradycja. Pięknie u Was. Pozdrawiam Marta
prawdziwie świąteczny klimat u Ciebie. Przepięknie:)
Tradycyjnie i pięknie. Miniaturowe konie na biegunach i białe krzesła mnie po prostu zauroczyły:)
Twoje dekoracje są przepiękne! Poza tym lubię takie wpisy – aż się ciepło na sercu robi. Uwielbiam święta – tegoroczne spędzane po raz pierwszy poza Polską będą wielką próbą utrzymania tradycji i przeniesienia jej na całkowicie nowy grunt.
Nie mogę się doczekać! Już nawet wybadałam, gdzie kupić kiszoną kapustę na pierogi! Będzie świąteczny mix kulturowy! Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam ciepło!