W dobie szczytowej popularności coatchingu oraz tysięcy mentorów na całym świecie, oferujących swoje unikalne recepty na szczęśliwe życie – mam dla Was prawdziwą perełkę i to wprost z rodzimego podwórka! Poznajcie Dagmarę Skalską a także jej niezwykle pozytywne przesłanie w najnowszej książce: “Egoizm to nie grzech!”

Dagmara Skalska wraz ze swoim nieżyjącym już mężem, stworzyła wyjątkowy poradnik w którym w jasny i bardzo czytelny sposób zachęca nas do zmiany jakości życia. Opisuje jak małymi kroczkami możemy zacząć tworzyć rzeczy wielkie i zwraca szczególną uwagę na świadomość, od której wszystko się zaczyna.

Poradnik ma za zadanie zmotywować nas do zbudowania naszej wewnętrznej przestrzeni, na którą składają się nasze emocje, myśli, pragnienia i filozofia życia. Autorzy zwracają uwagę na współczesnych Ludzi, którzy zabiegani i przeciążeni wciąż nowymi obowiązkami, zapominają o fundamencie na którym opiera się jakość naszego życia czyli – stan wewnętrzny. Każdy z nas posiada lęki i ograniczenia, które jeśli w porę nie zostaną zdefiniowane, mogą ciążyć nad całym naszym życiem. Podoba mi się duża ilość anegdot i przykładów, które sprawiają, że teoria nie umyka nam po odłożeniu podręcznika a wręcz przeciwnie skłania do refleksji i analizy.

Skalscy w bardzo dosadny sposób namawiają nas rozpoczęcia kreacji naszego życia. I chodzenia własnymi ścieżkami. Czytając książkę czułam się trochę jak na kozetce u psychologa. Raptem ktoś na niespełna dwustu stronach obnażył moje słabości a jednocześnie nie odesłał z kwitkiem. Podając zgodne rozwiązania.

Każdy z przeczytanych rozdziałów nasunął mi co najmniej kilka przemyśleń. Książka chociaż nie opisuje żadnych odkrywczych teorii, to w zestawieniu wszystkich porad w niej zawartych – jest ogromnym kopem motywacyjnym! Dzięki niej na nowo zrozumiałam, że będąc po trosze egoistą, jesteśmy w stanie zaoferować więcej innym.

Ta książka z pewnością natchnie Was do pozytywnych zmian!

Polecam szczególnie w okresie jesiennych przemyśleń.

diy, blog wnętrzarski 5