Szaleństwo!!! Kupiliśmy dom nad jeziorem!!!! Spełniliśmy marzenie, które w planach miało się ziścić dopiero na emeryturze. Nie wiem zatem, czy ten materiał będzie bardziej o dążeniu do spełnienia wielkich marzeń, czy też może o nowym cyklu na blogu dotyczącym urządzania wnętrz, który przygotowuję dla Was od roku! Oceńcie sami….

2 argumenty, które przemówiły do nas za kupnem nieruchomości nad jeziorem:

  1. UROK OKOLICY: To niesamowite! Ale 12 lat przed tym jak znowu znaleźliśmy się w tym miejscu – tuż obok odbywało się nasze wesele! Pokochaliśmy zatokę i zawsze z ogromnym sentymentem wracaliśmy wspomnieniami do naszego wielkiego dnia. Pamiętam moment naszego wesela, w którym późnym wieczorem odbył się spektakl fajerwerków. Patrzyłam wtedy w niebo i wymawiałam swoje życzenie: “Obym zawsze była tak szczęśliwa jak dzisiaj”…Wtedy nie sądziłam, że los w przyszłości może być dla nas aż tak przychylny i sprowadzi na nas tyle okazji, które będziemy potrafili doceniać i odpowiednio wykorzystać…Mówiąc krótko z miejscem, w którym zakupiliśmy naszą nieruchomość wiążą się same piękne wspomnienia, które nosimy w sercach i które to teraz tworzymy na nowo! Jest to przepiękna oaza spokoju i widoków zapierających dech w piersiach…o czym niebawem się przekonacie.
  2. Od DIY z palet po ZAKUP NIERUCHOMOŚCI. Rozwój “LADYOFTHEHOUSE” Praca którą wykonaliśmy w ostatnich miesiącach to siedmiomilowy krok naprzód w rozwój mojej firmy. O czym przekonacie się szczególnie w tym miesiącu, gdyż zamierzam zasypać Was niespodziankami przy okazji świętowania “10 urodzin bloga i SM LadyoftheHouse”. Ale nie tylko październik będzie przełomowy! Kolejną porcję nowości – szykuję dla Was wraz z początkiem Nowego Roku. Skąd ta odwaga w duże inwestycje? To po części również Wasza sprawka! Otóż cykl związany z remontem 120-letniego domu w “Siedlisku LadyoftheHouse” cieszy się tak ogromną popularnością, że na ten moment osiągnął milionowe odsłony artykułów na blogu!!! Była to transakcja dwustronna: ja zrozumiałam, że kocham tworzyć, a Wy daliście jasny sygnał, że to właśnie urządzanie i wyposażanie wnętrz jest Waszym top 3 tematyki w moich mediach, których szukacie najczęściej. Jest jeszcze jedna kolejna niesamowita kwestia związana z zakupem nieruchomości nad jeziorem… Czy 4, 5 lat temu, kiedy tak wielu z Was wykonywało na podstawie moich tutoriali meble z palet – pomyślelibyście wówczas, że będziecie ze mną urządzać i wyposażać także całe wnętrza? A ja zainspiruję Was do metamorfoz w Waszych domach na tyle, że będziecie zmieniać kolory na ścianach czy umeblowanie albo dokonywać zakupowych decyzji chociażby AGD po moich rekomendacjach? Skłamałabym gdybym powiedziała, że o tym nie śniłam…Śniłam i to bardzo! Każda realizacja, którą wykonaliście inspirując się moimi patentami, każda Wasza wiadomość z zapytaniem lub gotowym zdjęciem wnętrza – jest dla mnie spełnieniem marzeń! Dziękuję za zaufanie.

NOWY CYKL O URZĄDZANIU I WYPOSAŻANIU WNĘTRZ: “LadyLakeHouse”

Przyszykowałam dla Was nowy, genialny cykl, który będzie miał za cele:

  • Po pierwsze, zainspirowanie Was nietuzinkowymi wnętrzami! Będzie to nie tylko materiał przedstawiający moje patenty na remont, inspiracje i sposoby na udekorowanie poszczególnych pomieszczeń ale także będzie to duża dawka merytorycznej wiedzy wnętrzarskiej! Poznacie wybrane trendy wnętrzarskie. Dowiecie się jak łączyć ze sobą poszczególne faktury/tkaniny? Czy jak tworzyć ponadczasowe wnętrza.
  • Po drugie chciałabym przedstawić Wam możliwie jak najwięcej innowacyjnych rozwiązań, które dedykowane są domom na miarę naszych czasów. Nie zabraknie tutaj top AGD, nowych systemów i urzadzeń z którymi po prostu żyje się łatwiej. Będziecie pod wrażeniem, tego co tutaj zobaczycie!
  •  Po trzecie “LadyLakeHouse” będzie stanowiło także materiał lifestyle, bo jako olsztynianka i ogromna lokalna patriotka kochająca miejsce, w którym żyję chciałabym pokazać Wam także jak cudownie można spędzać tutaj czas.

Zapraszam do oglądania krótkiej zapowiedzi:

Nawet nie macie pojęcia – jak bardzo cieszę się,

że w końcu mogłam Wam o tym opowiedzieć!

Kto będzie śledził moje kolejne zmagania remontowe….?

Choć nie! Tym razem to była czysta przyjemność!