Pewnie znana jest Wam doskonale następująca sytuacja: sobotnie popołudnie, leżycie wygodnie, zanurzeni wygodnie w leżakach, czytacie leniwie książkę gdy wtem w drzwiach rozbrzmiewa uporczywy dzwonek! Oto niespodziewani goście! Radość i zaskoczenie, przerywa myśl o nieczynnej cukierni! Co wówczas?
Przygotowałam dla Was pomysł na doskonały deser, który smakuje naprawdę każdemu. Jest wyjątkowo prosty w przygotowaniu a jego zrobienie zajmie Wam niespełna 5 minut! Jest pyszny i odpowiedni na każdą okazję a do tego przyrządzicie go ze składników, które każdy z Was zawsze posiada w domu. Crumble – bo o nim mowa to deser złożony z zaledwie dwóch składników: owoców i chrupiącej kruszonki. Do jego przygotowania nadają się niemal każde owoce sezonowe jak: gruszki, jabłka, truskawki, śliwki czy czereśnie. Osobiście polecam łączenie owoców słodkich z owocami soczystym i kwaskowatymi. A jak to zrobić krok po kroku? Zobaczcie poniżej:
Domowe Crumble składniki (4 porcje)
- 3 brzoskwinie
- 20 sztuk jeżyn
- sok z cytryny
Kruszonka do crumble:
- 50 g masła
- 3 łyżki cukru brązowego
- wiórki kokosowe 120 g
- 1/3 szklanki mąki pszennej
Sposób wykonania:
Owoce dokładnie myjemy. Następnie w przypadku brzoskwiń – drylujemy i kroimy na drobne kawałki. Układamy je na dnie naczynia a następnie skraplamy sokiem z cytryny. Roztapiamy masło, czekamy chwilkę aż przestygnie i w oddzielnej miseczce łączymy je z pozostałymi składnikami na kruszonkę. Wyrabiamy dokładnie łyżką aż uzyskamy konsystencję kruszonki. Przygotowanym ciastem posypujemy owoce i pieczemy wszystko w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 15 minut. Upieczone crumble posypujemy z wierzchu cukrem pudrem. I podajemy jeszcze ciepłe. Doskonale smakuje również z gałką lodów waniliowych.
Domowe Crumble to również mój sposób na pilną potrzebę skosztowania czegoś słodkiego;) W ciągu roku przygotowuję ten deser conajmniej kilka razy. I przetestowałam tym samym chyba wszystkie możliwe wariacje;) Za kilka tygodni koniecznie wypróbujcie opcję jesienną z jabłkami i cynamonem a zimą doskonale sprawdzą się także owoce mrożone (o których warto pomyśleć już teraz).
SMACZNEGO!
*fot. P.Ratuszyński
Super przepis! Na pewno wypróbuje! 🙂 Mam pytanie odnośnie Waszego ogrodzenia – z tego co widać na zdjęciach macie zamontowane panele ogrodzeniowe za tujami. Mogłabyś proszę napisać jak się sprawuje, jaki był ich koszt itp? Są to panele lamelowe? Szukam sposobu na odgrodzenie się od sąsiadów, mamy ogrodzenie z siatki i chciałam na tym zainstalować właśnie takie panele. Widziałam, że przedział cenowy jest ogromny i zastanawiam się, czy rzeczywiście te droższe, będą bardziej wytrzymałe.