Taras w stylu kolonialnym.

Słońce w pełni. Czujesz lekki powiew wiatru. Mąż odpoczywa na ulubionym leżaku. Słyszysz Dzieci radośnie biegające po ogrodzie. Popijasz poranną kawę. Jest niedziela – w końcu nigdzie się nie spieszysz… “chwilo trwaj” – myślisz…Witaj na tarasie – miejscu idyllicznym.

W życiu ponoć wszystko zaczyna się od marzeń…Od kiedy kupiliśmy dom, marzyłam o tarasie – osobistym kąciku do odpoczynku, relaksu i spokoju.  Kontempluję każdy moment spędzony w ten magiczny sposób. To czas na zatrzymanie, docenienie…”Flow” w najpiękniejszym wydaniu…

Długo zastanawiałam się jak urządzić taras. Setki razy w myślach ustawiałam na nim doniczki, meble i stół…żeby pózniej jedno zdjęcie z magazynu wnętrzarskiego zupełnie zmieniło całą koncepcję.

Nasz klimat jest dosyć wymagający a lato bywa kapryśne stąd wiedziałam, że nie dla mnie pstrokate kwiaty i zbyt duża ilość dekoracji, które każdorazowo musiałabym chować przed deszczem. W trakcie urządzania, miałam nieodłączną świadomość, że taras to przedłużenie salonu i jadalni. Tak postawiona postać rzeczy, wymagała utrzymania wszystkiego w jednej konwencji. A wszystkie dekoratorskie motywy prowadziły do jedynego w swoim rodzaju – stylu kolonialnego.

Do lata zostało jeszcze troszkę czasu i większość z Was dopiero przymierza się do urządzania swoich balkonów i tarasów. Warto przemyśleć zawczasu ich wygląd żeby stworzyć spójna całość. W tym celu zebrałam dla Was kilka rad, które mam nadzieję ułatwią Wam wystrój tego kawałka wymagającej przestrzeni.

Jak urządzić balkon/taras czy patio w stylu kolonialnym?

–   Przede wszystkim staraj się zorganizować sobie intymność. Nasz taras pierwotnie był “otwarty”, przez co wydawał się niedokończony. Balustrady, które dobudowaliśmy sprawiły, że przestrzeń wydaje się bardziej zaciszna, przytulna i bezpieczna. Świetnym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju baldachimy oraz zasłony, które dodatkowo chronią przed nadmiarem słońca.

–   Staraj się używać materiałów, które z powodzeniem sprawdziły się także w domu jak: drewno, technorattan czy tkaniny. Drewno, z którego wykonany jest cały taras już  sam w sobie sprawia wrażenie cieplejszego, tradycyjnego wyglądu. W połączeniu z krzewami, wyrastającymi z olbrzymich donic (których na naszym tarasie jest pod dostatkiem) stanowi układ idealny.

–   Obowiązkowym elementem tarasu czy balkonu urządzonego w stylu kolonialnym są rośliny. Efektowne kwiaty doniczkowe, pięknie uzupełniają aranżację i dodają egzotycznego charakteru. Celowo zdecydowaliśmy się na rośliny wielosezonowe, tak aby cieszyły oko przez cały rok.

–   Styl kolonialny nie powinien odznaczać się przesadą dlatego tak ważna jest symetria i porządek.

–   Wybierając dodatki kieruj się spokojnymi kolorami. Barwy stylu stanowią kolory natury. Przeważają tutaj beże, ciemne brązy, biel oraz dużo zieleni.

–   Rada uniwersalna: wybieraj przedmioty, które posłużą Ci na lata. Rok temu, kupując nasz komplet wypoczynkowy nie mieliśmy świadomości, że tak szybko nam wypłowieje, będzie wymagający i najlepiej gdybyśmy chronili go zarówno przed słońcem jak i delikatnym deszczem – co jest niezwykle problematyczne. Co innego TECHNORATTAN, który oprócz ładnego wyglądu jest absolutnie odporny na wszelkie działanie atmosferyczne i po roku wygląda jak nowy.

–   Urządzając taras w stylu kolonialnym, nie zapomnij o świecach i lampionach, które nadają świetny klimat zwłaszcza wieczorem.

Dodatki:  domowe archiwum;)

Donice znalazłam na stronie: LAMELA