Dzisiaj będzie o wyciskaniu soków. Osobiście jestem ogromną zwolenniczką świeżych wyciskanych soków i to z trzech głównych powodów. Jest to po pierwsze: mój sposób na codzienną porcję witamin dla moich Tadków-niejadków, bo Oni świeżych warzyw nie zjedzą ale już szklankę soku wypiją jak najbardziej. Po drugie – jest to moja metoda na zdrową dietę i utrzymanie wagi – o czym kiedyś Wam pisałam przy okazji wpisu o poście dr Dąbrowskiej. Otóż regularnie pijąc świeże soki – znacznie rzadziej ulegamy słodkim pokusom, zamieniając je tak naprawdę na porcję witamin. A po trzecie – jest to doskonały sposób na nadchodzące przesilenie wiosenne i stany permanentnego zmęczenia, bo soki są jak paliwo napędowe. Kto spróbował, ten wie o czym mówię!

 

Od ponad 1,5 roku jestem szczęśliwą posiadaczką wyciskarki 4Swiss Geneve, która pracuje u nas na wysokich obrotach niemalże codziennie i osobiście jestem pełna uznania dla tego urządzenia. Pisałam Wam już zresztą szczegółowo dlaczego mój wybór padł właśnie na ten rodzaj wyciskarki wolnoobrotowej <tutaj>. Między czasie miałam okazję na przetestowanie 4 innych modeli wyciskarek wolnoobrotowych, których producenci, przekonywali mnie o ich innowacji – jednak jak sami pewnie zauważyliście od artykułu z rekomendacją 4 Swiss Geneve, nie zdecydowałam się na polecenie Wam czegoś innego, gdyż albo cena tych urządzeń “zwalała z nóg”, albo zwyczajnie brakowało w nich innowacji i faktycznego udoskonalenia. Niedawno marka 4Swiss napisała do mnie, że stworzyła nowy model wyciskarki wolnoobrotowej, którą sygnuje sama Joanna Jędrzejczyk  i chcą żebym przetestowała ją w swoich warunkach domowych. Testowałam ją od niespełna miesiąca i dzisiaj dzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami. Zapraszam do oglądania:

WYCISKARKA WOLNOOBROTOWA 4SWISS X JJ – co zostało udoskonalone?

  • WAŁEK ŚLIMAKOWY – czyli klucz dobrej wyciskarki. Nowy wałek, został zaprojektowany z ostrzem tnąco-pobierającym, który świetnie radzi sobie z twardymi warzywami oraz delikatnymi ziołami – wyciskając z nich ostatnią kropkę soku. Ślimak wykonany jest (podobnie jak mój stary model) z materiału zwanego ULTEM, który został stworzony przez NASA. Ultem jest bardzo wytrzymałym i całkowicie bezpiecznym materiałem nowej generacji, który wytrzymałością podobny jest do stali, a gładkością do szkła.
  • POKRYWA 2w1 – zmieniony został typ pokrywy sokowej na opcję 2w1. Jeden otwór jest zdecydowanie większy, o średnicy 8 centymetrów – do którego wrzucamy jabłka, czy pomarańcze bez konieczności krojenia. A drugi otwór jest nieco mniejszy o średnicy 4 centymetrów – do którego dozujemy mniejsze składniki typu pomidorki koktajlowe czy liście szpinaku.
  • PRECYZYJNE SITO – ta zmiana jest mocno odczuwalna szczególnie przez moje dzieci dla których jedwabiście gładka konsystencja soku, to podstawa. W nowej wyciskarce wolnoobrotowej 4Swiss X JJ sito zostało wycięte precyzyjnym laserem, dzięki czemu nie ma mowy o zapchaniu wyciskarki przez włókna warzyw, czy też dostaniu się niechcianych pozostałości po warzywach do soku.
  • turbo-szybkie CZYSZCZENIE – sam proces mycia całego urządzenia został zredukowany do chwili. Po wyciskaniu, wystarczy wlać wodę do misy, nacisnąć przycisk EASY CLEANING SYSTEM, a wyciskarka sama dokona wstępnego czyszczenia pomiędzy różnymi rodzajami soków. Jeśli natomiast zakończyliśmy proces wyciskania, dodatkowo należy opłukać elementy robocze wyciskarki.
  • DESIGN – nowa wyciskarka 4Swiss JJ jest trochę w stylu retro, a jednocześnie bardzo kompaktowa. Prezentuje się stylowo, bez konieczności chowania jej do szafki po skończonym procesie wyciskania soków.

więcej o wyciskarce 4Swiss X JJ – możecie poczytać na stronie producenta <tutaj>

Dlaczego rekomenduję producenta 4 Swiss?

W ostatnim czasie, w domu padło nam dosłownie wszystko: piec, zmywarka, a chwilę po nich pralka. W przypadku dwóch ostatnich byłam podwójnie zła, bo zepsuły się na kilka dni po upływie gwarancji. Przypadek? Szczerze – nie sądzę! Otaczają nas sprzęty nic nie warte! Właśnie dlatego powstał również ten cykl na blogu, aby w dobie otaczających nas śmieciowych urządzeń – wybierać dobrze. Dlaczego w dobie niezliczonej ilości wyciskarek wolnoobrotowych, zdecydowałam się właśnie na 4Swiss?

  1. ZAUFANIE DO MARKI – na co dzień, korzystam również z ekspresu do kawy marki 4Swiss i powiem Wam, że ten sprzęt jest u nas użytkowany z częstotliwością podobną do topowej kawiarni. Działa u nas nie miesiąc, nie dwa, a blisko dwa lata i nie mam do niego najmniejszych zarzutów.
  2. MOC SILNIKA – po drugie jest to moc silnika, która w przypadku wyciskarki jest absolutnie priorytetowa. W mojej wyciskarce 4 Swiss Geneve jest to 250 W. I tutaj pojawiło się pytanie, które zresztą skierowałam do producenta – czy przy takiej intensywności użytkowania wyciskarki jak u nas: jest to moc wystarczająca? Producenci 4Swiss wykonali dla mnie najbardziej przekonywujące i namacalne z możliwych doświadczeń (koniecznie zobaczcie w video powyżej), bo ja po obejrzeniu ich doświadczenia z mocą silnika wyciskarki 4Swiss – przestałam mieć jakiekolwiek wątpliwości. Tym bardziej, że nowy model szczyci się prawie dwukrotnie większą mocą. I jest to aż 430 W.
  3. GWARANCJA – dla mnie jest to jedna z najbardziej istotnych kwestii przy zakupie sprzętu AGD. 4Swiss to totalny ewenement na rynku, który jak mało kto jest pewien wytrzymałości swoich sprzętów. Tym samym gwarantuje nam: dożywotnią gwarancję na silnik, 5 lat gwarancji na pozostałe akcesoria, 2 lata gwarancji o charakterze absolutnym, na mocy którego uszkodzone elementy urządzenia są wymieniane na zupełnie nowe! Czy spotkaliście się kiedykolwiek z taką gwarancją?

Co potrafi wyciskarka 4Swiss X JJ?

Osobiście korzystam z wyciskarki, robiąc głównie soki – ale sporadycznie testuję ją także pod kątem deserowym i obiadowym. Wyciskarka doskonale radzi sobie z takimi daniami jak:

  • musy
  • puree
  • placki ziemniaczane
  • sorbety
  • zupy z esencji
  • mleko roślinne

A ja, jako że jesteśmy na chwilę przed wiosennym przesileniem i generalnie towarzyszy nam zmienne samopoczucie – na video przedstawiam Wam mój przepis na prawdziwą Bombę Energetyczną – koniecznie wypróbujcie, gwarantuję porcję witamin i przypływ energii.