Święta zbliżają się wielkimi krokami….W sobotę czekają nas “Andrzejki” a od niedzieli zaczniemy odliczanie do Bożego Narodzenia! Powoli zbieram wszystkie dekoracje żeby niedługo zamienić nasz Dom w magiczną krainę! Natomiast już dzisiaj przygotowałam dla Was pomysł na kalendarz adwentowy w którym za tydzień znajdą się 24 smakołyki. Mam nadzieję, że nasze “dzieło” zainspiruje Was do wykonania takiego kalendarza w zaciszu domowym jako przykład na piękne dekoracje DIY.
KALENDARZ ADWENTOWY – niezbędne przedmioty:
- 24 kwadratowe skrawki materiału o wymiarach 10cm./10cm.
- 24 numerki (dostępne w pasmanterii)
- 24 małe naszywki dekoracyjne (dostępne w pasmanterii)
- 24 tasiemki ok. 10 cm.
- mini-spinacze (dostępne w sklepach z artykułami papierniczymi)
- tablica do przypinania informacji
Kalendarz adwentowy – krok po kroku
Wykonanie prezentowanego kalendarza jest banalnie proste. Wykorzystałam akcesoria, które posiadałam w domu, naszywki dekoracyjne odprułam z innej tkaniny, a tablica pierwotnie służyła nam jako nasz domowy “przypominacz”, w którym umieszczaliśmy istotne, bieżące informacje. Do zrobienia kalendarza adwentowego, możecie użyć również czystego obrazu na płótnie (dostępnego w sieci EMPIK) i zamiast przypinać woreczki spinaczem, możecie w tym wypadku wykorzystać pinezki.
Wiecie jak bardzo lubię dekoracje zrobione własnoręcznie! Takie dodatki wydają mi się bardziej wartościowe od tych kupionych w sklepach. Przy okazji wykonywanie ozdób, może posłużyć za dobrą zabawę i stworzyć dodatkowe napięcie świąteczne;)
Niektórzy już nie mogą się doczekać, kiedy w kalendarzu znajdą się smakołyki;)
Bardzo fajny kalendarz adwentowy. O wiele ciekawszy niż te z czekoladkami, które są w prawie każdym sklepie. Ja co roku planuje zrobić taki kalendarzyk, ale jak na razie nie widać, abym się do tego zabrała 🙂 Jeden woreczek oczywiście mogę zrobić, ale dwadzieścia cztery to nie na moje nerwy 😀
Przesłodko się to prezentuje *.* Zabawa z pewnością 1000000 razy lepsza niż ze zwyczajnym kalendarzem ze sklepu!
Pozdrawiam 😀
Piękny kalendarz! Ale w tym roku Adwent ma 25 dni 😉 Brakuje więc jednego woreczka 😉
Słuszna uwaga! Dziękuje!!;)
Absolutnie kapitalny ten kalendarz. Przydałby mi się taki, ale jakbym wykorzystała woreczki to może lepiej zachowam dla siebie;)
Mam słabość do takich domowych kalendarzy i choć w tym roku u nas taki nie gości, to podglądam u innych i inspiruje na kolejny grudzień 🙂
super pomysł i wykonanie rewelacja 🙂
pozdrawiam cieplutko 😉
Pięknie Gosiu!
Mi właśnie tego najbardziej brakuje odkąd zdecydowałam się wrócić do pracy. Czasu na kreatywność mam niewiele (właściwie to nie mam wcale, ale czasem, kosztem snu – podobno jak chcieć to móc 🙂
Dom masz przepiękny, choć zupełnie nie w moim stylu, ale do Ciebie pasuje idealne.
Jak dla mnie rewelacja! szkoda tylko ze dopiero teraz dotralem do tego… coz na przyszly rok jak znalazl 🙂
Bardzo fajny pomysl! zapisuje strone i na swieta bedzie jak znazl 🙂
Fajnie to wygląda. Świetny pomysł!