Pytanie: czy warto mieć w domu wyciskarkę wolnoobrotową – to pytanie retoryczne. Świeżo wyciskane soki poprawiają nasze samopoczucie, dodają nam energii, poprawiają kondycję cery i przede wszystkim – wpływają pozytywnie na naszą odporność. A to wszystko, za sprawą wartości odżywczych, witamin i minerałów, które dostarczamy z każdym łykiem świeżego soku.

Jeśli również planujecie rozpocząć SOKOTERAPIĘ w waszych domach, zebrałam dla Was kilka niezbędnych wskazówek:

    • Ważne aby sok pić na 20 minut przed głównym posiłkiem: małymi łykami, przytrzymując chwilę w buzi.
    • Warto korzystać z odpowiedniego narzędzia do przygotowywania soków. Pytanie: wyciskarka czy sokowirówka – nie pozostawia złudzeń. Wyciskarka choć działa nieco wolniej od sokowirówki i działa dwuetapowo (na początku zgniata składniki a dopiero wówczas wyciska z nich sok), to posiada zasadniczą zaletę: SOK Z WYCISKARKI NIE ULEGA NATLENIANIU, dzięki temu nie obniża zawartości antyoksydantów. W porównaniu z sokowirówką, wyciskarka pozwala uzyskać o 30% więcej soku (co osobiście sprawdziłam).
    • Jeśli zabierasz się za przygotowywanie soków po raz pierwszy baw się smakami i testuj swoje ulubione kombinacje. Chociaż wciąż słyszymy o wyjątkowych zawartościach poszczególnych witamin w danych owocach, to prawda jest taka, że zarówno warzywa jak i owoce, posiadają niepoliczalny dla człowieka zestaw super-składników, wspierających jego życiową moc.
    • Jeśli Twoja przygoda z sokami dopiero się rozpoczyna, bądz ostrożny i zacznij od jednej szklanki dziennie, którą stopniowo zwiększaj w miarę potrzeb o 200 ml dziennie.
    • Sztuką jest również sam wybór sprzętu do przygotowywania soków. Dobra wyciskarka powinna zachować dla nas jak najwięcej wartości odżywczych, powinna być wyposażona w silnik, który przeżyje nasze pokolenie, a także powinna być solidnie wykonana i nie sprawiać trudności w codziennym użtkowaniu. Znalazłam urządzenie, które oprócz wymienionych walorów działających na najwyższych standardach, posiada także kilka ciekawych rozwiązań, których w przypadku wyciskarek wolnoobrotowych jeszcze nie spotkałam. Zapraszam do oglądania:

 

Bohaterką powyższego materiału video jest – wyciskarka wolnoobrotowa marki KUVINGS REVO830. Nowość na rynku, która zaintrygowała mnie (nałogową “wyciskaczkę” soków). Wybrałam ją głównie z kilku powodów.

Po pierwsze – mamy do czynienia z producentem, który specjalizuje się w produkcji wyciskarek, który stale pracuje nad udoskonaleniem swoich sprzętów oraz z którym wiąże się cała filozofia walorów spożywania świeżo wyciskanych soków. Co dla mnie osobiście znaczy nie mniej, ni więcej niż świadomość, że marka Kuvings – wierzy w swoją misję. Sama niejednokrotnie podpatrywałam publikacje marki, w celach zdobycia wiedzy, czy czerpania inspiracji wariacjami sokowymi.

Po drugie – Model REVO830 to wyciskarka hybrydowa, łącząca w sobie zalety modeli pionowych, które świetnie radzą sobie z twardymi warzywami oraz poziomych, dedykowanych do zielonych łodyg. Kuvings REVO830 została tym samym wyposażona w dwa wloty: duży (aż 88 milimetrów) na większe owoce i warzywa, których nie musimy nawet przekrajać, bo zmieszczą się tutaj w całości, oraz drugi wlot przeznaczony do warzyw włóknistych jak seler czy burak. Dodatkowo wyciskarka została wyposażona w ślimaka ze specjalnym ostrzem SMART CUT, który odpowiada za cięcie warzyw – dzięki czemu prezentowany model nam się nie zapycha.

Co bardzo ważne, wyciskarka Kuvings REVO830, to urządzenie, które zostało wyposażone w silnik tzw. klasy gastronomicznej. Silnik umożliwia nieprzerwaną i cichą pracę nieprzerwanie nawet do 40 minut. Istotną kwestią, o której warto wspomnieć to także materiał z którego stworzona jest wyciskarka – jest nim tworzywo ECO ZEN. Najważniejsze elementy wyciskarki są bardziej trwałe i bezpieczniejsze. W praktyce, sprzęt jest bardziej odporny na przebarwienia, a obcując z wyciskarką ma się poczucie posiadania naprawdę solidnego sprzętu.

Sok z wyciskarki jest gęsty, a jednocześnie pozbawiony wszelkich grudek, przed którymi szczególnie wzbraniają się dzieci. Wyciskarka została wyposażona w aż 3 sita. Służą one kolejno do przygotowywania: owocowych sorbetów, aksamitnych soków oraz gęstych koktajli z miąższem. Z kolei pulpę, która powstaje w procesie wyciskania soków, wykorzystuję w zależności od warzyw. Jeśli była to pietruszka – sprawdza się przy pesto, jeśli marchew lub seler – wykorzystuję je jako dodatek do zup, sosów czy gulaszów.

Mam nadzieję, że materiał ułatwi Wam wybór najlepszej wyciskarki z dostępnych na rynku, a przede wszystkim – stanie się dla Was inspiracją, bo świeżo wyciskane soki to pozycja w diecie bez której osobiście nie wyobrażam sobie dnia.