Jak już zdążyliście się dowiedzieć z mojego mojego profilu na Instagramie, całkiem niedawno miałam okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych prowadzonych przez Grzegorza Łapanowskiego pod patronatem marki TEFAL.

 

Mój udział w warsztatach był absolutnym wyjątkiem, gdyż w 99.9% przypadków odmawiam uczestnictwa w tego typu wydarzeniach. Zazwyczaj prezentacje,  premiery czy eventy odbywają się w dużym zamieszaniu i zamiast skupić się na sednie sprawy, musimy bardziej poddać się całej otoczce, co dla mnie osobiście mija się z celem.

Zaproszenie od TEFAL przekonało mnie od razu. Nie dosyć, że darzę markę dużym zaufaniem to dodatkowo zapewniono nas, że warsztaty odbędą się w kameralnym gronie a my będziemy mieli okazję dokładnie zapoznać się z nową, innowacyjną pomocą kuchenną. Głównym celem warsztatów była prezentacja nowego robota gotującego marki TEFAL Cuisine Companion, dzięki któremu za pomocą sześciu programów możemy smażyć, gotować, mieszać, siekać, ubijać a nawet wyrabiać ciasto! Tym samym w krótkim czasie na naszych oczach powstawały szybkie, aromatyczne i smaczne dania od deseru po przystawki i obiad.

Po zasypaniu prowadzącego szeregiem pytań czysto technicznych, zostaliśmy podzieleni na 3 grupy, z których każda miała za zadanie sporządzić oddzielne danie. Wraz z zaprzyjaznionym kobiecym gronem blogerek wybrałyśmy bez wahania grupę odpowiadającą za desery, którą przewodziła Ada-mistrzyni cukiernictwa.

Formuła warsztatów, pozwoliła nie tylko na swobodne wykorzystanie prezentowanego robota ale także na podejrzenie mistrzów w kuchni, dzięki czemu wyniosłam kilka ciekawych  „sztuczek kulinarnych”.

Największe wrażenie zrobił na mnie krótki czas przygotowań zaawansowanych i efektowanych dań oraz niezwykła elokwencja i sympatyczne usposobienie Grzegorza Łapanowskiego – mistrza w swoim fachu.

W trakcie warsztatów napłynęło mi kilka pomysłów na dania, które obecnie staram się odtworzyć w domu niestety bez pomocy robota, który zdecydowanie przyspieszyłby cały proces przyrządzania.

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

Podzieleni na 3 grupy, w przemiłej atmosferze, której towarzyszyły nieziemskie zapachy, przygotowaliśmy następujące dania:

GRUPA I pod opieką Grzegorza:

  • risotto z pęczakiem i młodymi warzywami
  • chicken lemon curry
  • wołowinę z grzybami, parowanym pak choi i szparagami

GRUPA II pod opieką Jurka:

  • świeże liście z winegretem malinowym i grillowanym serem kozim
  • shot z ekologicznego jogurtu i nowalijek z kawiorem z łososia i świeżymi kiełkami
  • pierś z kaczki z pate, owocami i chałką

GRUPA III ( czyli my) pod opieką Ady:

  • krem cytrynowy z miętą i bitą śmietaną
  • sorbet malinowy z verbeną i mascarpone
  • cygaretki z ciasta filo z kremem migdałowym i syropem różanym

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

tefal ladyofthehouse

Ten soczysty, chłodzący sorbet z ostatniego zdjęcia, śni mi się po nocach;)

Skrót z kilkugodzinnych warsztatów możecie obejrzeć na filmie, który nagrywano nawet nie wiem kiedy w trakcie prezentacji:

https://youtu.be/ySL0QUDpANQ

To był bardzo owocny i inspirujący czas.