Czy wiecie co oznacza nazwa włoskiego deseru – “TIRAMISU”?. W wolnym tłumaczeniu to słowo znaczy ni mniej ni więcej jak “POPRAW MI NASTRÓJ”.
I ja te Wasze samopoczucie postaram się poprawić na weekend pysznym i szybkim przepisem.
POTRZEBNE NAM BĘDĄ:
– 2 opakowania serka mascarpone (po 50 dag.)
– śmietana kremówka 30 % (400ml)
– 3 łyżki cukru pudru
– tabliczka czekolady deserowej
– miseczka zaparzonej mocnej kawy rozpuszczalnej
– małe ciasteczka “amaretti”
WYKONANIE:
Ubijamy bitą śmietanę wraz z cukrem pudrem do momentu powstania sztywnej masy. Następnie stopniowo dodajemy serek mascarpone. I miksujemy aż do uzyskania jednolitej całości.
Do miseczki z ostudzoną kawą wkładamy i wyjmujemy biszkopty ( zamaczanie musi trwać dosłownie chwilkę. Tak aby biszkopty przeszły aromatem i smakiem kawy ale nie były wodniste). Nasączone biszkopty przekładamy do salaterek lub pucharów i tworzymy w ten sposób pierwszą warstwę TIRAMISU.
Kolejne piętro tworzy nasza ubita masa. A zwieńczeniem całego deseru jest starta tabliczka czekolady w połączeniu z orzechami włoskimi i biszkopcikami “amaretti”.
Prawda, że szybko?;) Ten deser to świetne rozwiązanie w przypadku niezapowiedzianych Gości gdyż jego wykonanie zajmuje zaledwie 5 minut. Do tego jest to prawdziwy “POLEPSZACZ NASTROJU”;). Spróbujcie gdy dopadnie Was jesienna chandra;)
SMACZNEGO;)
Świetna strona ! Pozdrówka 🙂
Świetna strona. Tak trzymać ! 😉
Wreszcie coś ciekawego. Dzięki.