Ujemna temperatura na zewnątrz i zapowiadane pierwsze opady śniegu sprawiły, że postanowiłam nieco ocieplić nasze otoczenie. Zaczęłam od sypialni do której oprócz futrzanych tkanin wprowadziłam dodatki self-made, szklaną witrynę i latarenki….zobacz jak za sprawą kilku prostych trików możesz zmienić oblicze przestrzeni sypialnianej.

 

sypialnia

 

sypialnia

 

kolaż

 

Z powodu niedosytu naturalnego światła. Powyciągałam wszystkie lampy,lampiony i świeczki – rodzaj światłoterapii. Światło dekoracyjne zapewnia wyjątkowo klimatyczną atmosferę, tworząc intymny nastrój odzielający sypialnię od szaroburego pejzażu za oknem.

 

lampion

 

sypialnia

 

sypialnia

 

Kolejnym akcentem budującym poczucie ciepła podczas chłodniejszych miesięcy są miękkie tekstylia. Grube koce, wielkie poduszki imitujące futro, przytulne narzuty podkręcą temperaturę naszego pomieszczenia co najmniej o kilka stopni. Zamieńmy również lekkie i cienkie kołderki na nieco cieplejsze. Osobiście zimą nie wyobrażam sobie innej pościeli niż flanelowa.

 

sypialnia

 

sypialnia

 

sypialnia

 

Jako miłośniczka lasu nie mogłam sobie odmówić i tym razem przemycenia leśnych skarbów do naszego wnętrza…zrobione przeze mnie dekoracje w połączeniu z futrzanymi tekstyliami tworzą klimat niczym z alpejskiego domku. A jeśli dołączymy do tego nastrojowe światło, kubek gorącej herbaty i ulubioną lekturę to może się okazać, że zima nie jest taka straszna jak ją malują….Myślę, że warto spożytkować ten wolniejszy rytm dnia na stworzenie komfortu w którym cała Rodzina poczuje się jak w domu tym przytulnym, ciepłym i bezpiecznym