Nic tak nie poprawia mi humoru jak zmiany w wystroju domu. Wyliczyłam, że minimum sześć razy w roku zmieniam cały charakter i rodzaj eksponowanych dekoracji. Pomijając coroczne święta, całemu zamieszaniu winna jest natura i zmieniające się pory roku. Tym sposobem jesienią panują u nas leśne, zwierzęce klimaty, zimą można się poczuć jak w przytulnej skandynawskiej chatce, wiosną jak w ogrodzie botanicznym a latem…przenosimy się na Hampton, do iście morskiego klimatu i pięknych plaż.
Te zmiany oprócz walorów estetycznych, wprowadzają także swego rodzaju ład w naszym życiu i determinują aktywność związaną z aktualną porą roku. I tak jak jesień domaga się ciepła barw oraz przeniesienia życia rodzinnego do wnętrza i czytania książek przy ciepłym kominku, tak lato zachęca do zabaw na świeżym powietrzu i długich wieczorów spędzanych na tarasie.
Muszę Wam przyznać, że mimo iż Chłopcy często żartują sobie z moich zamiłowań dekoratorskich, wycieczek do sklepów meblarskich oraz długich spacerów po straganach ze starociami, to Oni także sami lubią klimat jaki staram się każdorazowo stworzyć. I nie rzadko to własnie dzięki Nim wynajduję prawdziwe “perełki”.
Ostatnio na przykład Piotr wyszukał dla mnie zegar o którym zawsze marzyłam….jest tak wdzięczny i pokazny, że mimo iż gości u nas od dobrego miesiąca, to codziennie sprawia mi tą samą, wielką radość. Wiktor w miniony weekend wyszukał z kolei niepowtarzalny antyk a postaci lotniczego obrazu (zaprezentuję przy kolejnej okazji). A ja znalazłam wreszcie długo oczekiwany stolik kawowy i uwielbiam wygodę jaką nam zapewnia w sobotnie, filmowe wieczory.
Wymienione meble, prezentuję Wam przy okazji artykułu dotyczącego stylu marynarskiego, gdyż wcześniej nie było ku temu odpowiedniej okazji. Miejcie jednak na uwadze, że zmiany dekoratorskie o których wspominałam nie wymagają dużych nakładów finansowych, co więcej dużą ich część możemy zrobić własnoręcznie (patrz: Lampiony DIY). Warto zbierać wszystkie tematyczne dodatki i stylowe dekoracje związane z morzem, żeby przez 2-miesięczny okres wakacji poczuć klimat lata.
JAK WPROWADZIĆ STYL MARYNARSKI DO WNĘTRZA:
- Pamiętaj o kolorystyce. Styl marynarski to: biel, piaszczysty krem oraz blękit we wszystkich odcieniach. Całość może zostać również przełamana akcentem czerwieni.
- Idealnie jeśli dawno temu zdecydowaliście się na białe meble, są absolutnie uniwersalne. Jeśli jest inaczej to nie przejmuj się tym nadto. Kanapę na przykład możesz przełamać przerzuconą niechlujnie tkaniną z lnu bądz bawełny. To nic jeśli się marszczy, gdyż jest lato i są wakacje – obowiązuje nas luz i święty spokój. W styl marynarski świetnie wpasowują się meble o minimalistycznych formach (najlepiej surowe drewno).
- Dodatki. Co Ci się przyda? Wszystko co przywieziesz z plaży: muszle, rozgwiazdy, piasek, kawałek gałęzi czy chociażby kamienie. Zwróć uwagę na dekorację jaką stworzyłam za pomocą szklanej latarni, piasku, muszelek oraz świec.
- Cudownie sprawdzą się także wszelkie ozdoby ścienne jak: orginalna RAMKA NA ZDJĘCIA (patrz kominek), czy też bardzo efektowne, olbrzymie DREWNIANE PLAKATY (patrz ściana z sentecjami)
- Nie zapomnij także o stole. Tutaj oprócz lekkich potraw i soczystych owoców, warto pomyśleć o tematycznych dekoracjach. Nasz zdobny stół, przełamałam LAMPIONAMI, które świetnie sprawdzają się we wnętrzu przez cały rok oraz TEKSTYLIAMI w morskim klimacie.
drewniane klapki – tutaj (musisz się zalogować strefa klienta)
stolik kawowy – tutaj/strefa klienta
skrzynia na zabawki/tu w wersji na poduszki;) – WOODEN STORY
mój wymarzony zegar – BELLDECO
ramka na kominku – DEKODOMANIA
drewniane plakaty – White&Grey
tekstylia jadalniane – tutaj
lampiony – tu
fot. M. Ciucias
Ehhh aż sama poczułam się jak na wakacjach. Podziwiam Ciebie w każdym calu i wciąż się zastanawiam kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas? To co wyprawiasz jest a-wykonalne w jednym życiu. szacun!
jest w stu procentach wykonalne;)
Brak słów by wyrazić podziw. Piękny zegar i piękne dodatki. Wprowadzam się za tydzień;)
Pięknie u Ciebie, idealne miejsce na letni odpoczynek:)
Podziwiam i podziwiam i napatrzeć się nie mogę. Zegar jest nieziemski, od dzisiaj też o nim marze;)
On jest cudny! Od zawsze taki chciałam;)
Mogę się do ciebie wprowadzić? Masz bardzo piękny dom i aż ci go zazdroszczę. Do tego ta smykałka do tworzenia tak pięknych dekoracji. Gdybym miała własny dom to też chętnie bym skorzystała z twoich porad. Są świetne! 😉 Ja zaś zupełnie dałam się pochłonąć twojemu blogowi. Jest rewelacyjny.
Jasne;) Zapraszam;)))