W większości polskich domów dziennie zużywamy kilka-kilkadziesiąt litrów wody: gotowanie, parzenie, picie…Wiemy także, że dla prawidłowego funkcjonowania wszystkich układów w ciele człowieka niezbędne jest jej regularne spożywanie. Pewnie każdy z Was w życiu stanął zatem przed jednym zasadniczym pytaniem: po jaką wodę sięgnąć? Rozwiązań mamy kilka: możemy zaopatrywać się w butelkowaną, używać kranówki bądź sięgnąć po specjalne dzbanki z filtrem. Jak one działają i czy rzeczywiście woda z nich jest lepsza do picia? Dzisiaj sprawdzimy co nam dają  dzbanki filtrujące.

Woda w butelkach

Przez długie lata używałam wyłącznie wody butelkowanej. Uważałam, że tak jest bezpieczniej choć zdecydowanie nie łatwiej (nie znosiłam dźwigania zgrzewek wody/ zawsze trafiał się w tygodniu taki dzień, w którym jej brakowało w naszym domu), i zdecydowanie nie taniej (czy zastanawialiście się kiedykolwiek jak wiele wydajecie na wodę butelkowaną w skali roku?! Płacimy za coś, co tak naprawdę mamy za dużo mniejsze pieniądze).

Spośród różnych wód butelkowanych do wyboru mamy źródlaną i mineralną, a także gazowaną, lekko gazowaną i niegazowaną. Przez długi czas w powszechnej świadomości panowało przekonanie, że woda z bąbelkami może być szkodliwa dla zdrowia. Dzisiaj można już z całą pewnością powiedzieć, że woda gazowana nie wywołuje żadnych przykrych dolegliwości zdrowotnych. Jedynym zastrzeżeniem może być wskazówka dla osób cierpiących na różnego rodzaju przypadłości gastryczne, na przykład chorobę wrzodową czy zespół jelita drażliwego. Jeśli natomiast chodzi o podział na wody źródlane i mineralne, sprawa jest prosta. Woda mineralna w porównaniu do źródlanej zawiera dużo więcej korzystnych dla zdrowia pierwiastków, bo jest uzyskiwana z miejsc, z których może czerpać naturalnie występujące w nich minerały.

Woda z kranu

Można też sięgnąć po zwykłą wodę z kranu. Jeszcze jakiś czas temu na porządku dziennym były ostrzeżenia, żeby nie pić takiej wody bez przegotowania, a najlepiej unikać jej w ogóle, bo bardzo łatwo sobie nią zaszkodzić. Ile w tym prawdy? Aktualnie takie opinie obalają przepisy Unii Europejskiej, które w dość restrykcyjny sposób regulują normy dotyczące wody pitnej. Ponadto napawa nadzieją postęp technologiczny w zakresie infrastruktury wodnej w Polsce. Zapewne zauważyliście w swojej okolicy nowe oczyszczalnie. W tej sprawie zadzwoniłam do olsztyńskich wodociągów (Olsztyn szczyci się jedną z najbardziej wartościowych wód płynących w kranach). Zapewniono mnie, że zimna woda nadaje się do picia bez przygotowania, ponieważ jest kontrolowana pod kątem zanieczyszczeń i bakterii więcej niż raz dziennie.

Dzbanki filtrujące

Wierząc w zapewnienia sanepidu i wodociągów o tym, że woda z kranu jest bezpieczna do picia. Skąd zatem pomysł na używanie dzbanków filtrujących? Otóż ich głównym zadaniem jest usunięcie wszelkich substancji, które szkodliwie wpływają na smak, zapach czy barwę wody. Sceptycy funkcjonalności dzbanków do filtrowania wody podnoszą argument całkowitego oczyszczania jej z zawartych w niej pierwiastków, także tych korzystnych dla zdrowia. Jednak w rzeczywistości celem działania dzbanków z filtrem do wody jest jedynie pozbawienie jej potencjalnie szkodliwych substancji i zanieczyszczeń o czym świadczą liczne badania i doświadczenia. Przefiltrowana woda, staje się idealna do picia, parzenia i gotowania. Mówiąc krótko przefiltrowana woda jest doskonałą alternatywą wody butelkowanej. Tym samym zapobiega gromadzeniu się osadu na elementach grzejnych czajnika, żelazka i ekspresu do kawy. Do tego istnieją różne rodzaje dzbanków…I w regionach gdzie woda przykładowo jest zbyt twarda zaleca się używanie dzbanków z filtrem usuwającym nadmiar kamienia, inne z kolei odpowiadają np. za wzbogacenie wody w magnez.

Jak to działa?

Przez miesiąc testowałam szklany dzbanek Crystal Dafi, używając go w absolutnie każdej sytuacji wymagającej użycia wody. Dzbanek cechuje się nie tylko eleganckim designem (co nie ukrywajmy jest dla mnie istotne – wiecie doskonale jak bardzo dbam o estetykę nakrycia stołów) ale przede wszystkim skutecznością pełnionej funkcji. Ponadto jest wykonany z wysokiej jakości szkła, z zachowaniem szczególnej dbałości o ergonomię. I został wyposażony w filtr magnezowany.

Ponadto dzbanek Crystal Dafi wyposażony jest w czytelny indykator LED sensor, który przypomni o terminie wymiany filtra. Filtr powinien być wymieniany co miesiąc. Niebieskie światło oznacza, że filtr jest dobry. Żółte światło przypomina o zakupie kolejnego filtra. Czerwone światło to znak, że filtr powinien być wymieniony. Świetne rozwiązanie dla osób równie zabieganych jak ja.

4 zasady dbałości o dzbanek z wodą filtrowaną:

  • Należy go regularne myć ciepłą wodą z delikatnym płynem.
  • Należy pamiętać o spożywaniu wody w ciągu 12 godzin odprzefiltrowania.
  • Dzbanek powinien stać w miejscu zacienionym (można przechowywać go w lodówce) i napełniać go po każdym użyciu, aby filtr cały czas był zanurzony w wodzie.
  • Należy pamiętać o regularnej (1 raz w miesiącu) wymianie filtru.

Dlaczego warto pić wodę filtrowaną?

  • Choć woda kranowa spełnia restrykcyjne normy zawarte w dyrektywie Unii Europejskiej, nadal budzi wiele obaw wśród polskich rodzin. W jej piciu przeszkadzają również smak i zapach chloru.
  • Dzbanek filtrujący z filtrem magnezowym to praktyczne rozwiązanie, by wprowadzić w życie zdrowy nawyk częstego picia wody. Znika również wymówka, że w domu zabrakło wody do picia, a zgrzewki butelek są zbyt ciężkie, aby nosić je ze sklepu. Dzięki filtrowi Mg+ dodatkowo uzupełniany jest magnez.
  • Używając dzbanka filtrującego, zawsze mamy kontrolę nad świeżością wody, ponieważ napełniamy ją samodzielnie. Woda w dzbanku powinna zostać spożywa w ciągu 12 godzin od przefiltrowania.
  • O wymianie filtra przypomina wskaźnik LED Sensor. Wskaźnik zapala się tylko przy napełnianiu dzbanka – dzięki temu bateria działa znacznie dłużej.
  • Dzbanek filtrujący bez pokrywy można bezpiecznie umyć w zmywarce, a szeroka gama kolorystyczna sprawia, że pasuje do każdej kuchni
  • Szklany dzbanek sprawdzi się jako karafka – jest elegancki i praktyczny, a z filtrem Mg+ tworzy idealny duet.

A Wy jaką wodę pijecie na co dzień?

Bo mój problem z wodą rozwiązał się na zawsze…