Muszę się Wam do czegoś przyznać… Co roku popełniałam zasadniczy błąd i w myśl powiedzenia, że to zawartość jest ważniejsza od opakowania – wszystkie wyszukane podarunki, pakowałam z pomocą przemiłych Śnieżynek jeszcze w sklepie. Czasem też sama w pośpiechu owijałam w pierwszy lepszy papier dekoracyjny lub wrzucałam do świątecznej torebki…
Jako że tegoroczna Wigilia odbywa się w naszym domu, postanowiłam zadbać o każdy szczegół. Wyszukiwanie odpowiednich prezentów zajęło mi kilka dobrych tygodni. Uznałam, że skoro włożyłam tyle serca w wybór idealnych podarunków, to warto również zadbać o ich odpowiednią oprawę.
W tym roku większość moich świątecznych realizacji krążyła wokół recyklingu, renowacji i natury. Tym samym uznałam, że najlepiej sprawdzi się szary papier, którego zresztą ze względu na moje projekty DIY jest u nas pod dostatkiem.
Szary, ekologiczny papier okazał się doskonała bazą pod wszelkie kombinacje dekoracyjne. Wykorzystałam dodatkowo gałązki jodły, laski cynamonu, szyszki i suszone plastry owoców – dzięki czemu podarunki nie tylko wyglądają orginalnie ale również niosą za sobą zapach Bożego Narodzenia! To jednak nie wszystko! Tegoroczne prezenty na prawdę zaskoczą moich najbliższych, przypomną im o najcieplejszych momentach, które noszą w sercach a także mam nadzieję, że zapewnią dodatkową świąteczna atrakcję. Wszystko za sprawą etykiet! Otóż zamiast wypisywania imion adresatów, postanowiłam odbić na xero ich stare, zapomniane zdjęcia z dzieciństwa, które następnie przykleiłam do poszczególnych prezentów, a obdarowani sami będą musieli rozszyfrować do kogo należą paczki pod choinką.
Tegoroczne obdarowywanie, sprawia mi podwójną radość. Postarałam się aby prezenty były na prawdę trafione, a na dodatek w trakcie świątecznych porządków, natknęłam się na album ze zdjęciami, który podsunął mi pomysł na orginalne pakowanie.
Zachęcam Was do wyzwolenia kreatywności również przed samym Bożym Narodzeniem. Jak się okazuje, także z pakowania prezentów możemy uczynić prawdziwa sztukę!
ps. Pakowanie prezentów dla Dzieci, jeszcze przede mną! Czy macie jakieś orginalne pomysły?
*zdjęcia Joanna Barchetto
Strasznie mi się podaba ten pomysł ze zdjęciami. 😉 Poprostu rewelacja
U mnie pakowanie prezentów zawsze wiąże się z trudnością jego rozpakowania i dostania się do samej rzeczy. Nie lubię praktykuję pakowania prezentów w zwykłą torebkę, gdzie wystarczy tylko zajrzeć i wiadomo co jest w środku. W pakowaniu prezentów kieruję się zasadą “apetyt rośnie w miarę jedzenia”. Jeżeli jest to coś małego, fajnym sposobem jest na matrioszka i 10-15 kartonów mniejszych i większych. Uważam, że taki prezent odpakowany po wcześniejsych trudach ‘smakuje’ o wiele lepiej. A jeszcze lepiej smakuje gdy jest zrobiony własnoręcznie. Moja kobieta jest Karateką o brązowym pasie, dlatego zrobiłem jej małą figurkę. Była to mozolna i długa praca, ale opłaciło się, jej uśmiech i zadowolenie było najlepszym wynagrodzeniem za ten projekt.
Wstawię kilka zdjęć jak szła praca 🙂
Zrobiłem formę z butelki po kubusiu, jako tors, a wnętrze wypełniłem uniflotem – bardzo dobry materiał, twardy, a z łatwością się w nim rzeźbi. Resztę łączyłem masą papierową smarowaną mieszaniną klejów, potem malowanie, detale i całość prezentowała się naprawdę dobrze. Jestem bardzo zadowolony z takiego prezentu.
http://iv.pl/images/07612986251737814498.jpg
http://iv.pl/images/38789105288810280867.jpg
http://iv.pl/images/35485974080981004863.jpg
http://iv.pl/images/68807083238785336802.jpg
http://iv.pl/images/17735235012596605164.jpg
Aktualnie na figurce wisi kilka medali 🙂
Na walentynki tez zrobiłem coś własnoręcznie, tym razem pudełko na damskie rzeczy.
http://iv.pl/images/61676081593311018996.jpg
http://iv.pl/images/09313888299926918878.jpg
Takich prezentów nie można rozpakowywać, juz samo opakowanie jest przemiła niespodzianka ?
Super pomysł z tak zapakowanymi prezentami. Prezenty dla maluchów na Twoim miejscu zapakowałabym w jakieś fajne kolorowe pudełka (może też samodzielnie zrobione z ich ulubionymi motywami), które po wyjęciu prezentu będą mogły pełnić pudełka na dziecięce skarby 🙂
Pomysł cudny, ale mnie zazwyczaj brakuje czasu, bardziej dbam o rozkosze podniebienia. Życzę trafionych prezentów od Mikołaja!
I jak ostatecznie zapakowałaś prezenty dla dzieci?
Również w szary papier ale wzbogacony o wycinki z Ich ulubionych postaci i scen z bajek;)
😀
U nas pakujemy tak aby było dużo papieru do zdejmowania 🙂 Na te święta kupiłam mężowi bardzo poważny prezent: alkomat, tak jak mnie prosił. Ale mam też dodatkowe prezenty niespodzianki 🙂
Też uważam, że szary papier jest idealnym materiałem do pakowania prezentów. A pokazane przez Ciebie pomysły na ozdobienie i “podpisanie” podarunków idealnie współgrają z tą “zwykłością” szarego papieru, tworząc tym samym małe dzieła sztuki 😉 Aż żal rozpakowywać takie pięknie ozdobione paczki.
Super pomysł z tymi zdjęciami. Myślę że każdemu zrobi się miło jak zobaczy swoje zdjęcie.
super pomysł ze zdjęciami! przedstawię rodzinie, ale nie wiem czy przyjmą, bo trochę z tym roboty 😛
Ja nigdy nie mam cierpliwości i pakuje do torebek. 😀