MAKARONIKI – przepis, który nie ma prawa się udać, jeśli nie podejdziesz do niego z ogromną pokorą i determinacją. Do idealnego efektu końcowego, przyda Ci się również kilka wskazówek, które potraktuj poważnie – tutaj liczy się precyzja.
MAKARONIKI
Makaroniki czyli małe, bezowe niezwykle smaczne ciasteczka – pochodzące rodem z Francji urzekły mnie swoim kolorowym wyglądem ubiegłego lata. Wówczas po raz pierwszy spróbowałam ich delikatnego smaku w jednej z warszawskich kawiarni.
Mając w pamięci ten orginalny smak, od tamtego czasu stale zgłębiałam tajniki receptur pochodzących z różnych zródeł od przepisów włoskich, po amerykańskie i francuskie…..Dzisiaj wreszcie mogę zaprezentować Wam wyczekiwany efekt.
Zatem uzbrójcie się w cierpliwość zaczynamy wypiekać MAKARONIKI….
MAKARONIKI – składniki
na ciasteczka:
* 100 g białek
* 110 g zmielonych migdałów (bez skórki)
* 200 g cukru pudru
* 50 g drobnego cukru do wypieku
* barwnik w paście lub w proszk
na krem:
* 200 g serka mascarpone
* 2 łyżki cukru pudru
* można dodać barwnik
MAKARONIKI krok po kroku:
Białka (dokładnie 100 g) wstawiały do lodówki pod przykryciem na 2 doby przed przystąpieniem do pieczenia. Po tym czasie wyjmujemy je pół godziny przed ubijaniem aby nabrały temperatury pokojowej.
Migdały obieramy ze skórki i mielimy na mączkę. Można użyć gotowej masy – dostępnej w sklepie (zdecydowane ułatwienie).
Masę migdałową łączymy z cukrem pudrem. Następnie przesiewamy przez sitko.
Ubijamy białka na sztywno, pod koniec stopniowo dodając barwnik. Po uzyskaniu idealnego zabarwienia, dodajemy naszą masę migdałową – tym razem mieszamy silikonową bądz drewnianą szpatułką do uzyskania jednolitej masy.
Tak przygotowaną masę przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy na specjalną matę silikonową, która posiada okręgi – zapewniające identyczne kształty naszych ciasteczek.
Matę z ciasteczkami powinniśmy wyłożyć na blaszce do pieczenia, tak aby ciasto nie spływało nam w trakcie przenoszenia.
Przed włożeniem makaroników do piekarnika, odstawiamy je na 60 minut w ciepłym miejscu.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 120 stopni przez ok. 10 minut.
Upieczone makaroniki odkładamy do wystudzenia a następnie przekładamy kremem.
Krem do makaroników może być różny. Wiele osób robi go na podstawie kremu nutelli, białej czekolady bądz powideł.
Jako że makaroniki same w sobie są bardzo słodkie, użyłam kremu najmniej “inwazyjnego” w smaku. Skałada się na niego zmiksowany krem mascarpone z dodatkiem cukru pudru i opcjonalnie barwnika.
Wykonanie makaroników to sztuka, choć jak pokazuje przykład wyżej do opanowania. Wymaga skupienia i precyzji. Chylę czoła każdemu, komu udały się po raz pierwszy. Dziś upiekłam je automatycznie – myślę że tutaj własnie tkwi ich tajemnica. Trzeba je zwyczajnie polubić;)
Jakie równe! Mi każdy wyszedł inny, ale i tak były dobre 🙂
Soczyste kolory, apetycznie wyglądają. Pozdrawiam Marta
SUPER DZIĘKUJE !!! Jutro spróbuje 🙂
Makaroniki bardzo lubię. Piekłam je dwa razy. Za pierwszym niestety nie wyszły, potem było już OK.
Makaroniki uwielbiam, choć nigdy ich nie piekłam. Jakoś nie mogę dorwać tej maty z okręgami, no i nie mam wagi 🙂
Super! A gdzie kupujesz barwniki?