Wiecie już jak to ze mną jest…nie wytrzymam z jednymi dekoracjami dłużej niż 3 miesiące. Według mnie każda pora roku zasługuje na odpowiednią oprawę. I tak jak w sezonie jesienno/zimowym zaklinam aurę soczystymi kolorami, tak latem lubuję się w piaszczystych kremach, bieli i delikatnych akcentach przeplatanych kolorem lazurowym. Tym samym trwa właśnie u nas totalne przemeblowanie a ja zanim sięgnę po aparat żeby tym wszystkim się z Wami podzielić, postanowiłam zabrać się za dodatki…
Moja miłość i niekończąca się kreatywność związana ze słoikami zdaje się nie mieć końca….Tak już mam, że patrząc na słoik widzę go w kilkudziesięciu różnych postaciach na raz. Tym razem uznałam, że szklany pojemnik świetnie sprawdzi się w roli lampionu…Zobaczcie co z tego wynikło:
LAMPIONY DIY – potrzebne artykuły:
- świeczki (zwykłe oraz na wodę)
- piasek
- słoiki
- muszelki
- juta
- lina (w różnych opcjach dostępna w OBI)
- pistolet z klejem (używam do wszystkich wyrobów DIY, myślę że w tym przypadku sprawdziłby sie także porządny klej uniwersalny)
- perełki dekoracyjne (opcjonalnie: kamyki)
- woda
Myślę, że w tym przypadku opis “krok po kroku” nie jest potrzebny. Wykonanie letnich lampionów jest banalnie proste i wyjątkowo tanie jak na tak efektowną dekorację. Moim jedynym wydatkiem w tym przypadku była lina za którą zapłaciłam ok 20 zł. za dwa metry.
Lampiony to doskonała dekoracja zarówno na stół jak i balkon czy taras. Tlące się światełko między muszelkami, przypomni Wam o nadmorskim piasku a Wy z utęsknieniem zaczniecie planować wymarzone wakacje….
Jeśli posiadacie pomysły na ciekawą aranżację wnętrz w klimacie lata, proszę o inspiracje;)
proste a jak znacząco można zmienić nastrój wnętrza takim lampionem …
To jest jedno y moich ulubionych zastosowań słoików. Uwielbiam wszelkiej maści świeczki, więc takie rozwiązanie często gości też u mnie (choć muszę popracować jeszcze nad estetyką wykonania – tak, dwie lewe ręce).
Czekamy na więcej;)