“Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej” to zdanie wypowiadamy każdorazowo po powrocie z dłuższej podróży. Dla mnie już sam widok znajomych kątów to wprowadzenie w błogi nastrój. I choć nasz dom na co dzień tętni życiem, wiele się w nim dzieje, a ze względu na charakter rozmieszczenia typu open-space, większość czasu spędzamy wspólnie w salonie, to każdy posiada tu również kawałek własnej przestrzeni…
I nie mam na myśli w tym przypadku oddzielnych pokoi, które bez najmniejszego problemu możemy zaanektować np. na prywatny gabinet, jeśli tylko dysponujemy większym metrażem. Przedstawię Wam dzisiaj jak wydzielić niewielki kąt, który zapewni nam poczucie prywatności i stworzy przytulną przestrzeń, którą możemy zaaranżować nawet w niewielkich mieszkaniach.
Poznaj 5 kroków do wyodrębnienia przytulnej przestrzeni w Twoim domu:
- MIEJSCE
Rozejrzyj się po swoim domu i zastanów gdzie można by zaaranżować przestrzeń tylko dla Ciebie. Gdzie poczujesz się naprawdę dobrze i komfortowo? Każde mieszkanie posiada taki kąt, nawet jeśli w pierwszym momencie go nie zauważamy. Może to być miejsce blisko kominka, zaciszna przestrzeń w przedpokoju, lub też niewykorzystany kąt w jednym z pokoi. Jest tylko jeden warunek: niech to będzie miejsce ulokowane możliwie jak najdalej od energetycznej kuchni. Twoja przestrzeń powinna sprzyjać wyciszeniu, mając na widoku miejsce ciągłego ruchu, nie będziesz w stanie się wyłączyć.
2. OŚWIETLENIE
Ustronne zakamarki, maja to do siebie, że zazwyczaj pozbawione są odpowiedniej ilości światła. Pamiętaj aby zaciemnione miejsce nieco ożywić. Pomogą nam w tym zarówno świece, klosze, lampki jak i lampy podłogowe. Wspaniale jeśli wybierzemy światło z możliwością regulowania, ta funkcja pozwoli nam dozować ilość światła adekwatnie do warunków atmosferycznych.
3. WYGODA, czyli FOTEL
Żadna strefa relaksu nie może obyć się bez foteli. A ja sama mam słabość do foteli. Uważam, że jest to najbardziej stylowa ozdoba każdego wnętrza. W swoim domu posiadam ich aż cztery! Każdy z nich, w pewien sposób do mnie przemówił, ujął mnie swoim wyglądem, wykonaniem lub ponadczasowością. Jednak fotele mają to do siebie, że zazwyczaj te najładniejsze, są zazwyczaj najmniej komfortowe. Wyjątkiem w mojej kolekcji jest fotel Inari marki Gala Collezione, który dzięki funkcji relaksu, pozwala mi zająć pozycję, najbardziej pożądaną w danym momencie od siedzącej do półleżącej. Ponadto, funkcja relaksu umożliwia zmianę kąta nachylenia oparcia i podnóżka – fotel rozkładam za pomocą elektrycznych sensorów, które są umieszczone z boku mebla. To bezsprzeczna zaleta prawdziwego fotelu, jeśli oprócz wyglądu, ma on również spełniać swoją funkcję czyli zapewniać przyjemny wypoczynek. Fotel Inari ma jeszcze jedną zaletę: dzięki swojej konstrukcji doskonale izoluje nasz kącik od pozostałej części wnętrza, tworząc tym samym dodatkowe poczucie intymności.
Zanim zainwestujesz w nowy mebel, dokładnie przetestuj jego wygodę. Sprawdź przede wszystkim czy posiada funkcję regulacji, odpowiednią głębokość a także wytrzymałość tapicerki, odpowiednia jakość pozwoli dłużej zachować fason.
4. STOLIK
Organizując przytulny kącik, warto zadbać o możliwość posiadania wszystkiego “pod ręką”. Tak abyśmy nie troszcząc się o szczegóły, mogli spokojnie korzystać z chwili odpoczynku. Przyda Ci się w tym celu stolik kawowy, konsola lub stylowe biurko. Mebel dostosuj do wysokości siedziska i poustawiaj na nim wszystko, co potrzebne jest Ci w danej chwili. U mnie nie mogło zabraknąć: świeczek zapachowych, aromatycznej herbaty, aktualnie czytanych lektur, klimatycznych dekoracji a także kwiatów.
5. TEKSTYLIA
Jakkolwiek nie byłoby ciepło w waszych domach, w kąciku relaksu nie może zabraknąć odpowiedniej ilości tekstyliów. Wszelkie futrzane i puchate pledy, zapewnią Wam poczucie przytulności. Mile widziane będą również poduszki i okrycia na nogi (szczególnie jeśli podłoga nie jest wyłożona wykładziną lub dywanem).
Oto cały klucz do stworzenia przytulnego kącika, który jest absolutnie niezbędnym elementem w każdym domu, jeśli tylko cenicie sobie poczucie intymności i odczuwacie czasem silną potrzebę relaksu. Zachęcam Was do aranżacji podobnego miejsca w Waszych domach. Z tej okazji, przygotowałam niesamowity konkurs w którym do wygrania jest wybrany przez Was mini komplet wypoczynkowy w postaci pufy i poduszki i to w 4 różnych konfiguracjach:
- DOODLE: pufa i poduszka
- GRAVITY: pufa i poduszka
- PASTELOWY PODMUCH: pufa i poduszka
- CELESTE: pufa i poduszka
Zastanówcie się który komplet pasowałby najbardziej do Waszego wnętrza i odpowiedzcie na pytanie:
Gdzie zaaranżuję mój przytulny kącik oraz który zestaw
w postaci pufy i poduszki Gala Collezione wybieram?
Nie zapomnijcie dodać w komentarzu swojego adresu mailowego! Na Wasze odpowiedzi czekam do końca tygodnia.
Wyniki konkursu już w najbliższą niedzielę o 20:00 na blogu!
***WYNIKI KONKURSU: W konkursie wygrywa odpowiedź KAKONKI z 8 listopada! Serdecznie gratuluję! Dopisz proszę tylko swój adres @ (czekam do jutra/do godziny 12)!!! ps. Dziękuję za przypomnienie najwspanialszej zabawy z dzieciństwa, mam nadzieję że zestaw Doodle umili Wam wspólnie spędzany czas!
Gala Collezione, postanowiła dodatkowo nagrodzić upominkiem następujące osoby:
- Marta
- Pełnoletnia
- Elka
- Wiśnia
Gratuluję;)
Dzień dobry! Marzy mi się taki kącik w salonie przy oknie z widokiem na łąkę, na szerokim parapecie wyłożonym poduszkami. Mnóstwo książek, pled w kratkę, rudy kot na pufie, w oddali słychać stukot kół pociągu. Komplet Gravity byłby idealny do stworzenia takiego “własnego” miejsca. Mój adres mailowy: nastia80@wp.pl
Dzień dobry! Marzy mi się taki kącik w salonie, przy oknie z widokiem na łąkę, na dużym parapecie wyłożonym poduszkami. Mnóstwo książek, pled w kratkę, rudy kot na pufie obok, kojący stukot kół pociągu w oddali. Komplet Gravity byłby idealny do stworzenia takiego “własnego” miejsca. Mój adres mailowy: nastia80@wp.pl
Zaaranżowała bym swój kącik przy kominku.Pufka z podusią Gravity idealnie pasowała by do mojego wnętrza.
Witam 🙂 chciałabym aby mój przytulny kącik powstal w sypialni koło okna przy ścianie wyłożonej białą cegłą, stoliczek zrobiony niedawno przeze mnie ze skrzynek po owocach, ciepły kocyk, dywanik z grubego włosia, aromatyczna kawa i mnóstwo pachnących świec…. kącik wprost idealny do ucieczki od zgiełku życia dnia codziennego 🙂 w związku z tym, że mam duszę romantyczki to wybrała bym komplet pastelowy podmuch. Mój adres e-mail: milena_ch@vp.pl
Witam, mój wymarzony przytulny kącik powstał by w sypialni koło okna przy ścianie wyłożonej białą cegłą, ze stoliczkiem zrobionym niedawno samodzielnie ze skrzynek po owocach, z ciepłym kocykiem, aromatyczną kawą lub herbatą z pomarańczą i goździkami, grubym dywaniku na ziemi i mnóstwem pachnących świec….. ach kącik wprost idealny do ucieczki od zgiełku życia dnia codziennego 🙂 w związku z tym, że mam duszę romantyczki to wybrała bym komplet pastelowy podmuch. Mój adres e-mail: milena_ch@vp.pl
Witam, myślę już od wczoraj gdzie bym mogła zorganizować sobie taki wymarzony kącik ( mieszkanie przejęte przez córy, salono/sypialnia zastawiona, zresztą z czego niesamowicie się cieszę bo w końcu mam upragniony stół z krzesłami ) i wymyśliłam yupi 🙂 taki kącik przygotowałabym sobie w łazience 🙂 już go widzę nawet 🙂
Pozdrawiam
Donia
mój mail: doniaczek.k@wp.pl
Witam, myślę już od wczoraj gdzie bym mogła zorganizować sobie taki wymarzony kącik ( mieszkanie przejęte przez córy, salono/sypialnia zastawiona, zresztą z czego niesamowicie się cieszę bo w końcu mam upragniony stół z krzesłami ) i wymyśliłam yupi ? taki kącik przygotowałabym sobie w łazience ? już go widzę nawet ?
Pufa i poducha: CELESTE <3
mój adres mailowy : doniaczek.k@wp.pl
Pozdrawiam
Donia
Cześć, taki kącik jak Twój to moje marzenie!! Na razie przytulny kącik powstaje w domku pod kocem z dużą ilością zabawek i poduszek 🙂 do tego parę Uleńkowych książeczek, pluszaków i czytelnia oraz ,,przytulalnia” gotowa! Za lampkę robi latarka. Nawet tatuś zmieści się do naszego domku, tylko nogi mu trochę wystają 🙂 Komplet Gravity jest świetny!!
Cześć, taki kącik jak Twój to moje marzenie!! Na razie przytulny kącik powstaje w domku pod kocem, na środku dużego pokoju, z dużą ilością zabawek i poduszek 🙂 do tego parę Uleńkowych książeczek, pluszaków i czytelnia oraz ,,przytulalnia” gotowa! Za lampkę robi latarka. Nawet tatuś zmieści się do naszego domku, tylko nogi mu trochę wystają 🙂 Komplet Gravity jest świetny, ale Doodle najweselszy!
Pięknie te turkusy, szafiry i niebieskości sie prezentują u Ciebie 🙂
Mój kącik odpoczynku i samotnię urządzę w malutkim ogrodzie zimowym w moim nowym domu. Na razie jest pusty, ale pomysł już się pojawia. Przeskalowana lampa, wygodny fotel, mały stoliczek dla odłożenie książki, lampki wina i spokój, który wygląda jak wzór Gravity 🙂
Hej! Od dawna mam w głowie projekt mojego miejsca w domu, takiego, który będzie kojarzył się tylko z relaksem. Czekam z realizacją pomysłu aż do kupna nowego mieszkania, tymczasem podzielę się z Wami moim marzeniem…
1. Miejsce.
Mój wymarzony, przytulny kącik w domu będzie znajdował się… na parapecie. Szeroki, tuż przy ogromnym oknem z kojącym widokiem.
2. Oświetlenie.
Przy parapecie będzie stała wysoka lampa, która oświetli pomieszczenie podczas długich wieczorów z dobrą książką i winem. Ponadto dookoła okna zawieszę własnoręcznie wykonane lampki cotton balls – nadadzą mojemu kącikowi niepowtarzalny charakter 😉
3. Wygoda.
Wygodę zapewnią poduszki w ilości nieograniczonej oraz ciepły koc, a może nawet dwa! Oczywiście taka cudownie wygodna pufka pod parapetem byłaby genialnym dopełnieniem kompozycji…
4. Stolik.
W moim kąciku rolę stolika przejmie półeczka na parapecie, na której swobodnie będzie można odłożyć np. domowe ciasto, czy kubek gorącej czekolady…
5. Tekstylia.
Tekstylia to kluczowy element mojego kącika! Będą cieszyć zarówno umysł, jak i ciało 🙂
wrzesinska.elka@gmail.com
Zakochałam się w komplecie PASTELOWY PODMUCH 🙂
Mój przytulny kącik… o tak… tak bardzo go potrzebuję. Aby usiąść ze swoim kalendarzo- pamiętnikiem po ciężkim tygodniu pracy i opisać wszystkie piękne wspomnienia i plany, inspiracje na weekend 🙂 Aby wstawić dużą lampę podłogową, najlepiej czarną z jasnym kloszem, która rozświetlać będzie półmrok kąta sypialni (nasza sypialnia jest wieeelka, ma 30 m2 i jedna polowa jest kompletnie niezagospodarowana i tam będzie właśnie mój kącik!). Obok lampy fotel. Fotel koniecznie, głęboki, wygodni i do niego podnóżek. Fotel szary. Tapeta na ścianie za fotelem to barwy fioletu, wzór obicia tapicerskiego, fotel będzie szary, gładki i będzie idealne pasować. Do tego podnóżek. Graviy z Gala Collezione koniecznie! I poducha w te same paski. Na podłodze nasza skóra owcza przywieziona z Zakopanego jeszcze zza narzeczeńskich czasów. Na tej skórze będzie wylegiwać się nasza córeczka słuchając, jak czytam jej bajki 🙂 Będzie to tez idealny kącik do nauki angielskiego (już nie mogę się doczekać)! Potrzebuję też komody, małej ale z wieloma szufladami i blatem na świeczki, doniczkę wrzosu lub fiołki alpejskie. Albo paprotkę. Paprotce będzie dobrze w takim niezbyt jasnym kąciku. Fiolety, szarości, odrobina czerni i biel: tak widzę swój kącik. Dziękuję za impuls motywujący mnie do realizacji tego marzenia!
Iwona (iwonakoziol@interia.pl)
To zaskakujące jak błyskawicznie i w prosty przecież sposób można “przejrzeć na oczy”. jak większość pań, marzę o takim miejscu tylko dla siebie i żeby to nie była kuchnia 😉 A czytając Twoje porady okazało się, że…potrafię go sobie zorganizować w 15 minut! Serio! Mieszka człowiek kilkanaście lat w tym niedużym, dwupokojowym mieszkaniu i wmawia sobie, że “kanapa naprzeciwko telewizora, a mniejszy pokój dla dziecka i koniec!”. Tymczasem wystarczyło przytargać fotel w pobliże okna. Jeszcze rok temu w tym miejscu stała duża szafa ubraniowa, ale udało się zamienić ją na zgrabniejszą biblioteczkę, a w powstałym kąciku ustawić stojącą wysoka lampę o regulowanej mocy świecenia. Co dziwne, a może niezwykłe, tej lampy prawie nigdy nie używaliśmy! Stała sobie jako dekoracja i zapychacz wolnego miejsca, a przecież tak przyjemne jest jesiennym wieczorem jej rozproszone światło w towarzystwie świec. Świece, przede wszystkim dla dekoracji, klimatu i zapachu – ustawiłam na parapecie, który posłużył też jako stolik. Zmieści się ulubiony kubek z herbatą i książka. Okno sprawdza się rewelacyjnie jako źródło światła słonecznego. Z parapetem, a teraz również z MOIM fotelem sąsiaduje kaloryfer… Bo ciepła nigdy za wiele! Dlatego mięciutki kocyk jest bardziej pro forma i do ozdoby. Poduszki chwilowo zapożyczone z kanapy, ale mam nieodparte wrażenie, że do zielonego dywanu pasowałby zestaw DOODLE z Gala Colezzione. Z pewnością zaś pufa poprawiłaby komfort moszczenia się w swoim gniazdku podczas czytania i siorbania ulubionego napoju 😉 Ach, jakie to proste! A jakie przyjemne! Śliczne dzięki za otwarcie oczu Lady of the House! <3 Pozdrawiam, marta.gudrun@gmail.com
Mój przytulny kącik zaaranżuję w sypialni, od dawna potrzebowałam takiego miejsca do wyciszenia. Na pewno pufa Doodle ożywiłaby mój pokój, byłaby dodatkowym miejscem do siedzenia, ale co najważniejsze, pozbyłabym się jesiennej chandry, budząc w sobie na nowo dziecko! Ciekawy dziecięcy wzór przełamałby smutny kolor ścian i wprowadziłby pierwszy powiew wiosny. Pokój jest nieduży, więc taka pufa byłaby dla mnie idealnym rozwiązaniem, ponieważ zmieści się w każdy kąt. 🙂 Pozdrawiam 🙂
alicjawisniewska8@gmail.com
Mój przytulny kącik zoorganizuje w części salonu, gdzieś w tyle. Tam będę mógł wypocząć, poczytać czy zastanowić się jak w najlepszy sposób rozwiązać życiowe problemy. Z pomocą zestawu PASTELOWY PODMUCH do swojego kącika zapraszać mógłbym dzieci i żonę, moglibyśmu tu zaszyć się i odciąć na chwilę od rzeczywistości, porozmawiać, wspólnie poczytać czy pobawić się. Brakuje mi takiego kącika w domu. Wiem, że bardzo by nam pomógł. Stałby się miejscem gdzie każde z nas mogłoby rozwiać swoje wątpliwości, pomyśleć i zrelaksować się.Uważam, że kolekcja PASTELOWY PODMUCH idealnie wtopi się w naszą rzeczywistość i świat będziemy widzieć w cukierkowych kolorach.
PASTELOWY PODMUCH – sprawi, że kącik będzie magiczny !
Doładuje pozytywną energia, będzie idealnym dodatkiem wszak, i właśnie dla tego zestawu mówię 3xTAK!
I jako facet który często czyta Twoje posty wiem, że dobrze robię! I to nie przypadek , że tu jestem!
Mój przytulny kącik zoorganizuje w części salonu, gdzieś w tyle. Tam będę mógł wypocząć, poczytać czy zastanowić się jak w najlepszy sposób rozwiązać życiowe problemy. Z pomocą zestawu PASTELOWY PODMUCH do swojego kącika zapraszać mógłbym dzieci i żonę, moglibyśmu tu zaszyć się i odciąć na chwilę od rzeczywistości, porozmawiać, wspólnie poczytać czy pobawić się. Brakuje mi takiego kącika w domu. Wiem, że bardzo by nam pomógł. Stałby się miejscem gdzie każde z nas mogłoby rozwiać swoje wątpliwości, pomyśleć i zrelaksować się.Uważam, że kolekcja PASTELOWY PODMUCH idealnie wtopi się w naszą rzeczywistość i świat będziemy widzieć w cukierkowych kolorach.
PASTELOWY PODMUCH – sprawi, że kącik będzie magiczny !
Doładuje pozytywną energia, będzie idealnym dodatkiem wszak, i właśnie dla tego zestawu mówię 3xTAK!
I jako facet który często czyta Twoje posty wiem, że dobrze robię! I to nie przypadek , że tu jestem! wwiissnia@gmail.com
Od dawna marzy mi się taki kącik…. jedyne co mam to przyjemny kocyk z rękawami, w którym na pewno nie będzie mi zimno oraz stos książek do przeczytania. W tej chwili mój relaks właściwie ogranicza się do aromatycznych kąpieli, a czytanie odbywa się byle gdzie. I to mnie martwi od dawna. Mam taki cichy kąt w jednym z pokoi. Brakuje mi w nim wygodnego fotela, choć i puka by się przydała…. do tego koniecznie poduszki i świece wokół…. Co do stolika to myślę, że gdy już tylko jego będzie mi brakowało to spróbuję jakiś zrobić sobie sama. Taki element handmade…. być może z jakiejś tacy…. i fikusnych nóżek…. oj, już widzę jak tam sobie siedzę i czytam książki….
Myślę, że pastelowy podmuch pasowałby tam idealnie…. a ta kolorystyka dałaby mi odpocząć, wyciszyć się i zrelaksować….
Trzymam za siebie kciuki 🙂
poligondomowy@gmail.com
Jestem zaskoczona! Jak mi miło 🙂 Mój córeczka miała pierwsze urodzinki 11.11. Co za miły prezent!!! Tak się cieszę 🙂 kasiagalanek@wp.pl
Oczywiście, że umili. Dziękuję!
Bardzo podoba mi się to, co pokazujesz na zdjęciach. Marzy mi się taki stolik w stylu vintage. No i uwielbiam siedzieć w wygodnym fotelu z książką, kocykiem i ciepłą herbatką. Wyobraziłam sobie u siebie takie śliczne mebelki ;).