Po 2 miesiącach pracy mogę śmiało przyznać, że nasze Domowe Przedszkole działa bez zarzutów. Codziennie poznajemy kolejne tajemnice jakie kryje przed moimi Przedszkolakami Świat. Chłopcy chętnie biorą udział w zajęciach które przygotowuję dla Nich w środku nocy i chwalą się nowymi umiejętnościami. W końcu złapaliśmy swój dzienny “rytm” i teraz mogę relacjonować również Wam jak spędzamy czas w domu.
NAUKA PRZYRODY
Dzieci to najlepsi obserwatorzy. Szczegóły, które umykają nam w codziennej pogoni, dla Nich stanowią istotne zagadki. I tak, zwykły spacer po parku dla Przedszkolaka okazuje się jedną z ważniejszych lekcji o naturze. Spadające liście, kasztany, żołędzie to wszystko dla Niego są – SKARBY. Naszych Przedszkolaków z przyroda zaznajamiamy od narodzin, nawet spacerując z wózkiem opowiadałam Im co słychać wokoło. Tym razem przyszedł czas na poważną lekcję. Wiktor (4 lata) już doskonale rozpoznaje pory roku jednak postanowiłam usystematyzować tę wiedzę i omówić je szczegółowo jednocześnie. Tak aby zrozumiał istotę rocznego cyklu Ziemi.
CZTERY PORY ROKU
Wymyśliłam projekt, który doskonale obrazuje zmiany, jakie zachodzą wraz z poszczególnymi porami roku. Na 4 kartkach papieru narysowałam identyczne drzewa. Przygotowałam różne kolory bibuły, którą Dzieci przystrajały drzewa w zależności od danego okresu w roku, np. Zimą – biel, Wiosną – jaskrawa zieleń itd.
Następnie wycięłam z gazet i kolorowanek obrazy charakterystyczne dla różnych pór roku jak: plaża, kwiaty, liście, bałwanek a Dzieci miały za zadanie przyporządkować ilustracje do danego drzewka.
Ta zabawa to nie tylko doskonała lekcja przyrody ale także nauka opowiadania. Wiktor podchodząc do plakatu (który znajduje się na ścianie w Ich pokoju) z największym zaangażowaniem opowiada na co mamy się przygotować w danym okresie.
Dopełnieniem lekcji był spacer po naszym ulubionym parku. Zebraliśmy w nim cały koszyk SKARBÓW, które wykorzystaliśmy do kolejnych zabaw.
podziwiam z tym domowym przedszkolem! 🙂
A ja podziwiam za całokształ boska matko!